Rodzic-meduza wychowuje pozornie szczęśliwe dzieci. Tak naprawdę je krzywdzi
Rodzice, którzy w mniejszym stopniu koncentrują się na zasadach i rutynie, a częściej podążają za dzieckiem, najprawdopodobniej są rodzicami-meduzami. W tym stylu rodzicielstwa opiekunowie są bardzo elastyczni, zrelaksowani i na pierwszym miejscu stawiają dziecko i jego potrzeby.
Rodzicielstwo meduz
Ideą rodzicielstwa meduz jest fakt, że słucha się tego, co tak naprawdę chce zrobić dziecko. Rodzice koncentrują się na dziecięcych marzeniach, potrzebach i celach. W wielu rodzinach bywa tak, co jest niezgodne z omawianym stylem rodzicielstwa, że dzieci zapisywane są na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe, które niekoniecznie je interesują. Rodzice podążają za presją społeczeństwa i za wszelką cenę starają się, by ich dzieci odniosły w życiu sukces.
Rodzic-meduza nie podąża za tym, co robią i mówią inni. Komunikuje się z dzieckiem i zgadza się z jego zdaniem. Dzieci wychowywane zgodnie z tym stylem w większym stopniu mogą decydować o swoim życiu.
Relacja rodzic-dziecko w omawianym stylu rodzicielskim przypomina niemalże przyjaźń. Taki rodzaj wychowania nazywa się stylem lub modelem permisywnym, czyli takim, który nie opiera się na zasadach i ścisłym planie dnia.
Zalety rodzicielstwa meduz
Rodzic-meduza jest elastyczny i z łatwością dopasowuje się do potrzeb swojego dziecka. Nie skupia się na wyznaczaniu zasad, przestrzeganiu reguł, a stawia głównie na komunikację.
Główną ideą rodzicielstwa meduz jest słuchanie tego, co dziecko chce zrobić. Kiedy maluch ma na coś ochotę, rodzic nie odmawia, nie wymyśla wymówek. Po prostu dzieje się tak, jak chce dziecko.
Rodzicielstwo meduzy świetnie sprawdza się w przypadku nastolatków, które uczą się niezależności i autonomii. To właśnie wtedy rodzice powinni zapewnić swoim dzieciom więcej swobody.
Wady byciem rodzicem-meduzą
Rodzicielstwo meduz może nauczyć dziecko otwartości na zmiany i gotowości do samodzielnego podboju świata. Ten styl rodzicielstwa ma także znaczący wpływ na rozwój dziecka i umiejętności samoregulacji. Jednocześnie taki styl rodzicielstwa jest bardzo pobłażliwy i niewiele w nim "wychowania".
Kiedy w domu nie obowiązują żadne zasady, nie ma wyznaczonych granic, a rodzic nie wyciąga konsekwencji, to dzieci mogą być o wiele mniej przygotowane do podejmowania przemyślanych decyzji. Zdarza się, że nie potrafią wykonać podstawowych zadań, które tak naprawdę nie powinny stanowić dla nich żadnego problemu.
Permisywne rodzicielstwo może negatywnie wpłynąć na rozwój osobisty i emocjonalny dziecka. Wydaje się zapewniać chwilowe szczęście, jednak nie uczy odpowiedzialności i samodzielności w dłuższej perspektywie.
Źródło: verywellfamily.com, parents.com