Rodzicielstwo "skorupki jajka" – sprawdź, jak ten styl wpływa na twoje dziecko
Sposób wychowania dziecka, ma wpływ na jego późniejsze życie. Odbija się zachowaniu, poczuciu bezpieczeństwa, a nawet odniesionych sukcesach. Psycholog kliniczny, dr Kim Sage, za pomocą TikToka rozpowszechniła styl rodzicielski zwany "skorupką jajka".
Rodzicielstwo "skorupki jajka" – czym jest?
Podstawą jest nieprzewidywalność. Dziecko nie czuje się bezpiecznie. Nigdy nie wie, co je za chwilę spotka. Nie potrafi przewidzieć zachowania rodzica, który bywa wręcz nieobliczalny. To rodzicielstwo, które nie jest bezpieczne emocjonalnie, stanowi zagrożenie dla dziecka. Maluch musi być czujny, nie może sobie pozwolić na chwilę "wytchnienia i odpoczynku". Dzieci są bardzo świadome uczuć i energii, jaką dają im najbliżsi. Kiedy wyczuwają negatywne emocje, czują się niepewnie, zachowują ostrożność i boją się zrobić jakikolwiek ruch.
– Po pierwsze: nastrój rodzica przypomina jazdę kolejką górską. Nigdy nie wiesz, czego się spodziewać, ale zawsze będą wzloty i upadki. Emocjonalnie, nigdy nie wiesz, czego się spodziewać, ale musisz przygotować się na to, że może być niebezpiecznie – tłumaczy Sage.
To bardzo niebezpieczny styl rodzicielstwa. Rodzice sprawiają, że dziecko czuje się źle samo ze sobą. Obawia się kary, zastraszenia, zawstydzenia. Bywa, że wpędzane jest w poczucie winy, odrzucane są jego uczucia. Jedną z cech tego rodzaju rodzicielstwa jest to, że tego rodzaju zachowania nie występują przez cały czas. To pewnego rodzaju wybuchowa mieszanka, chodzenie po skorupkach jajka. W jednej chwili dzieci czują się kochane i wspierane przez rodziców, a po chwili odczuwają lęk i strach.
Wpływ na dziecko
To całkowicie normalne, że rodzice od czasu do czasu się zdenerwują, zostaną wyprowadzeni z równowagi. Podniesienie głosu, czy poważna rozmowa nie są niczym zaskakującym. To część rodzicielstwa. Nikt nie jest doskonały. Jednak dzieci, które wychowywane są w domach, w których panuje rodzicielstwo skorupki jajka, w późniejszym życiu mogą przejawiać różnego rodzaju negatywne zachowania.
Kim Sage wyjaśnia, że u takich maluchów może rozwinąć się nadwrażliwość na dźwięk lub zapach, z także zmiany werbalne i niewerbalne. Dorośli, którzy w dzieciństwie doświadczyli tego rodzaju wychowania, mogą mieć problem z wyrażeniem uczuć, będą ukrywać własne emocje. Mogą także nadmiernie analizować i interpretować różne sytuacje, szukając głębszych znaczeń, ukrytych przekazów.
Jak to zmienić?
Istnieje korelacja między tym, jak zostaliśmy wychowani, a tym, w jaki sposób wychowujemy własne dzieci. Zdaniem Kim Sage, jeśli obawiamy się, że jesteśmy rodzicem, który stosuje omawiany styl wychowania, osiągnęliśmy już część sukcesu. Należy wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, zachowania i stawić im czoła. Nauka samoregulacji, w momentach, w których jesteśmy źli, zdenerwowani i mamy ochotę wybuchnąć, jest kluczowa. Potrafi zdziałać cuda.
Źródło: Scarymommy
Czytaj także: https://dadhero.pl/292076,wplyw-wrogiego-rodzicielstwa-na-zdrowie-psychiczne-dzieci