Nigdy nie strasz dziecka konsekwencjami. Wyrządzisz mu tym ogromną krzywdę
Jako ojciec starasz się zapewnić swojemu dziecku wszystko, co najpiękniejsze. Bezgraniczną miłość, poczucie bezpieczeństwa, stabilność. Starasz się nauczyć nowych umiejętności i najlepiej jak potrafisz, przygotowujesz do dorosłego życia. Jednak kiedy maluch cię nie posłucha, złamie ustaloną zasadę, zaczynasz straszyć i grozić konsekwencjami. Nie popełniaj więcej tego błędu.
Dlaczego nie grozić dziecku konsekwencjami?
Rodzicielstwo oparte na strachu
Konsekwencje, kary i groźby wzbudzają w dziecku lęk i strach. Dzieci, które po raz pierwszy, drugi i trzeci zostały ukarane, zaczynają przestrzegać zasad, ale nie dlatego, że zrozumiały, co zrobiły źle i wiedzą, jak postępować, ale w obawie przed groźnymi konsekwencjami. Karanie dziecka jest częścią rodzicielstwa opartego na strachu. Nie uczy rozwiązywania problemów, właściwego toku myślenia, a utrudnia nawiązanie pięknej i prawdziwej relacji z dzieckiem.
Brak zaufania
Nieustanne grożenie konsekwencjami może doprowadzić do nadszarpnięcia zaufania dziecka w stosunku do rodzica. Dziecko, które wciąż słyszy "uważaj, bo zaraz dostaniesz karę" ma zaburzone poczucie bezpieczeństwa. Zaczyna w inny sposób postrzegać rodziców – nie jak przyjaciół i sojuszników, ale jak wrogów.
Zaburzona samoocena
Stale powtarzające się groźby, nie dość, że wzbudzają w dziecku lęk i strach, mogą zaburzyć samoocenę i podkopywać pewność siebie. Ten negatywny odbiór siebie w dzieciństwie może nieść za sobą poważne i trwałe konsekwencje. Brak wiary w siebie i własne możliwości wpływa na różne aspekty życia, także tego dorosłego.
Brak prawidłowej komunikacji
Dzieci, które nieustannie słyszą, że rodzic zaraz wyciągnie konsekwencje, zaczynają zamykać się w sobie i wycofywać. W obawie przed karą przestają dzielić się swoimi uczuciami i problemami z dorosłymi. Nie szukają wsparcia i zrozumienia, a wszystkie trudne momenty i sytuacje skrywają w środku.
Niepokój
U dzieci, które doświadczają ciągłych gróźb i wyciągania konsekwencji, może wzrosnąć poziom lęku i strachu. Ciągły i długotrwały stan niepokoju może doprowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym np. do zaburzeń lękowych.
Brak umiejętności rozwiązywania problemów
Dzieci, które doświadczają kar i gróźb nie uczą się skutecznego rozwiązywania problemów. Nie potrafią radzić sobie z wyzwaniami, nie wiedzą, jak zachować się w określonych sytuacjach. Przecież nikt ich tego nie nauczył. Rodzic, zamiast usiąść i wyjaśnić, wyciągnął konsekwencje i kazał pójść do pokoju.
Co zamiast wyciągania konsekwencji?
By nauczyć dziecko dobrego zachowania i pokazać, co jest dobre, a co złe, warto zastosować kilka zasad.
- Jasne oczekiwania – ustal zasady, wyznacz granice i upewnij się, że dziecko je zrozumiało.
- Pozytywne wzmocnienie – chwal dobre zachowanie, skupiaj się na pozytywach, zamiast nieustanne podkreślać negatywy.
- Otwarta komunikacja – zachęć do rozmowy. Wsłuchaj się w uczucia i oczekiwania dziecka. Pomóż rozwiązać konflikty, problemy i wyzwania.
- Współpraca – zachęć dziecko do samodzielnego rozwiązywania problemów i podejmowania decyzji. Kiedy poprosi, pomóż. Pozwól przejąć odpowiedzialność za swoje działania i czyny.
- Odpowiednie zachowanie – pokaż, co jest dobre, a co złe. Uświadom, jak należy się zachowywać. Pokaż, jak radzisz sobie w trudnych momentach i jak kontrolujesz uczucia i emocje.
Źródło: Awarenessact.com
Czytaj także: https://dadhero.pl/291602,zatruwali-dusili-i-tlamsili-sprawdz-czy-miales-toksycznego-rodzica