Kosztowna kraksa. Amerykanie uszkodzili niewidzialny bombowiec wart 2 miliardy dolarów

Krzysztof Górski
12 grudnia 2022, 17:40 • 1 minuta czytania
W bazie sił powietrznych Whiteman w Missouri, gdzie stacjonują bombowce B-2 Spirit doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Maszyna wypadła z pasa i stanęła w płomieniach.
Rozpiętość skrzydeł bombowca B-2 Spirit to ponad 50 metrów pixabay.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Bombowce B-2 są zdolne do przenoszenia bomb konwencjonalnych i jądrowych. Napędzają je cztery turbinowe silniki dwuprzepływowe. Rozpiętość skrzydeł takiej maszyny to ponad 50 metrów, a cena wynosi ok. 2 mld dolarów. W USA wyprodukowano jedynie 21 takich samolotów z czego tylko kilkanaście jest w pełnej gotowości bojowej.


Wypadek miał miejsce na terenie amerykańskiego lotniska Whiteman AFB w Missouri, które służy jako główna baza dla floty bombowców B-2. „Podczas rutynowego lotu samolot B-2 Spirit Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych miał awarię, a następnie został uszkodzony na pasie startowym w Bazie Sił Powietrznych Whiteman po pomyślnym zakończeniu awaryjnego lądowania. Pożar został szybko ugaszony. Nikt nie odniósł obrażeń. Incydent jest badany” - informuje 509th Bomb Wing, jednostka, do której należy uszkodzony samolot.

To nie pierwszy taki wypadek z udziałem amerykańskich bombowców. W lutym 2008 roku samolot z serii B-2 rozbił się na pasie startowym krótko po starcie z lotniska bazy Andersen na Guam. We wrześniu 2021 roku natomiast w bazie Whiteman jeden bombowców doświadczył awarii w locie podczas rutynowej misji szkoleniowej i został uszkodzony na pasie startowym po awaryjnym lądowaniu.

Czytaj także: https://dadhero.pl/290752,przez-25-dni-latal-wokol-ksiezyca-teraz-orion-bezpiecznie-wrocil-na-ziemie