Lato zabija twoją męskość. W upalne dni chroń ją przed przegrzaniem, nie tylko dla płodności
- Mężczyźni regularnie przegrzewają jądra. A to prosta droga do problemów z płodnością i potencją.
- Kiedy tylko możesz, daj im swobodę i możliwość chłodzenia, medycyna ludowa mówi o... moczeniu ich w zimnej wodzie.
- Plaża, sauna, obcisłe spodnie czy siedzący tryb życia sprzyjają przegrzaniu, a potem... nawet brody nie zapuścisz.
Jądra odpowiadają nie tylko za produkcję plemników (płodność), ale także za produkcję testosteronu, czyli męskiego hormonu. Bez niego nie tylko nie ma mowy o sprawności seksualnej, ale zmienia się także ton głosu. Niedobór testosteronu uniemożliwi ci zapuszczenie brody, zaburzy proporcje między masą mięśniową a tkanką tłuszczową. Innymi słowy - testosteron odpowiada za szeroko rozumianą męskość.
Co szkodzi jądrom
Matka natura nie bez powodu umieściła jądra w mosznie. Odizolowanie ich od reszty ciała ma chronić je przed przegrzaniem. Najlepiej funkcjonują w temperaturze niższej o 4 stopnie Celsjusza niż reszta ciała. Optymalnie byłoby więc utrzymać je we względnym chłodzie. Nie sprzyja temu obcisła bielizna i takież spodnie. Przyciskając mosznę do krocza, fundują im saunę.
Jądrom nie sprzyja też siedzący tryb życia. Praca biurowa, kiedy spędzasz nieomal nieruchomo kilka godzin dziennie - doprowadzasz do przegrzania jąder. Na ich kondycję bardzo niekorzystnie wpływają także gorące kąpiele, sauna i... używki.
Jak zadbać o jądra latem
Przede wszystkim nie dopuszczać do ich przegrzania. W pracy rób przerwy przynajmniej raz na godzinę, wstań od biurka, przejdź się choćby po pomieszczeniu. Ubieraj się adekwatnie do pogody. Luźne bokserki, luźnie spodnie z lekkich naturalnych tkanin, jak len czy bawełna. Letnia elegancja nie wymaga od ciebie czarnego garnituru.
Pamiętaj o chłodnych kąpielach. Skieruj chłodny prysznic bezpośrednio na jądra. Medycyna naturalna zaleca zanurzenie ich dwa razy dziennie w chłodnej wodzie, przynajmniej na 2-3 minuty. Przy upałach zdecydowanie dobrze ci zrobi chłodny, ale nie lodowaty prysznic.
W wolne dni staraj się dać jądrom odpocząć od upału, luźne spodenki, maksimum czasu w pozycji innej niż siedząca. No i nie trzymaj laptopa na kolanach, tego twoja męskość szczególnie nie lubi, zresztą laptopy też nie.
W czasie urlopu nie wyleguj się na plaży, postaw na odpoczynek w ruchu, ten zresztą powinien wejść ci na stałe w krew i każdego dnia warto poruszać się choćby 40 minut. To poprawia krążenie i dba o samoregulację termiczną jąder.
Dieta dla zdrowych jąder
Warto pamiętać, że męską gospodarkę hormonalną można wspierać tym, co znajdzie się na twoim talerzu. Podobnie, jak kobiety w wieku rozrodczym, tak i mężczyźni powinni zadbać o uzupełnienie niedoborów kwasu foliowego. Znajdziesz go m.in. w zielonych roślinach, najlepiej oczywiście takich prosto z ogródka, ale istnieje całkiem spora szansa, że nie uprawiasz szpinaku, sięgaj więc po żółtko jaja kurzego, ciecierzycę czy pietruszkę.
Kolejnym ważnym składnikiem jest cynk. Najwięcej znajdziesz go w mięsie i wątróbce, a także żółtym serze. Z produktów roślinnych w cynk bogate są pestki dyni i nasiona słonecznika, warto je chrupać zamiast chipsów. Warto też sięgać po orzechy - zwłaszcza brazylijskie, są one bogate w selen, który także dba o kondycję jąder. Znajdziesz go też w rybach i drobiu.
Do tego warto zadbać o wit. C i E. W upalne dni pamiętaj o regularnym nawadnianiu organizmu, to chłodzi go od środka. Pamiętaj także o samobadaniu jąder. Zmiana kształtu, wielkości, zgrubienia na nich powinny cię skłonić do wizyty u lekarza.