Dziecko prosi o słuchawki. Oto czemu nie jest to najlepszy pomysł

Aneta Zabłocka
Lekcje zdalne, gry i muzyka w wolnym czasie, rozmowy z babcią. Wydaje się, że nasze dzieci przykleiły się na stałe do słuchawek. A jednak trzeba się z nimi obchodzić ostrożnie, bo mogą prowadzić do uszkodzenia słuchu.
Dziecko prosi słuchawki. Uszkodzenia słuchu u dzieci Fot. Pexels
W naszym uchu znajdują się maleńkie komórki rzęsate, które zmieniają słyszane dźwięki w sygnał elektryczny dla mózgu. Są idealnie dostrojone i odpowiadają na różne wysokości dźwięków.

Stałe narażenie na hałas może je uszkodzić. To pierwszy krok do poważnych problemów ze słuchem. W dodatku, gdy odczuwamy pierwsze objawy pogorszenia słuchu, to znaczy, że zmiany już nastąpiły. Uszkodzeń nie da się odwrócić.


Dlatego w przypadku tego zmysłu zdecydowanie lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Jak dbać o słuch dzieci?

Możesz mieć trudność z monitorowaniem głośności. Nieszczelne słuchawki będą wypuszczały dźwięk za zewnątrz, co wcale nie musi oznaczać, że dziecko słucha czegoś zbyt głośno. Z kolei ściśle przylegające do uszu, blokują wydzielanie dźwięku, więc nie będziesz wiedział, na jakich poziomach odtwarzana jest muzyka.

By tego uniknąć możesz:



Wytyczne mówią, że codzienna rozmowa o natężeniu ok. 60 dB nie szkodzi niezależnie od czasu jej trwania. Nie mówimy tu o puszczaniu nerwów, gdy dziecko po raz setny pyta o to samo.

Ale już 88 dB hałas musimy ograniczać. 4-godzinne przebywanie w rumorze może przyczynić się do uszkodzenia słuchu. Krzyk dziecka oscyluje wokół tego wskaźnika, a także trąbka albo ruch uliczny. Wyobraź sobie ten ciągły szum w uchu dziecka. Już niżej warczy RUF CTR Yellowbird, który miał walczyć z Ferrari o tytuł najszybszego samochodu na świecie.

Skąd wiedzieć, że dziecko nie słyszy dobrze?

Małe dzieci niekoniecznie będą potrafiły opisać problemy ze słuchem. Wyostrz swoje zmysły na hasła "brzęczenie", "szum", "gwizdanie". Jeśli dziecko mówi, że coś szumi mu w głowie, może to oznaczać blokadę przewodu słuchowego.

Powinieneś traktować każdy zgłoszony objaw ucha jako poważny i zabrać dziecko na badanie słuchu. Najlepiej najpierw udać się do lekarza rodzinnego lub laryngologa, by obejrzał uszy. Potem do specjalistycznej kliniki.

By tego uniknąć, tak ważne jest kontrolowanie czasu spędzanego przez dzieci w świecie nowych technologii. Ciepła kawa i chwila ciszy są piękne, ale tylko wtedy, jeśli nie trwają zbyt długo.