"Ta pani jest głupia!". 8 reakcji w sytuacji, gdy dziecko mówi wstydliwe rzeczy publicznie

Aneta Zabłocka
04 marca 2022, 10:05 • 1 minuta czytania
Dzieci w przeciwieństwie do ryb mają głos. I często go używają. Czasami w sytuacjach i miejscach, które wydają się dorosłym nieodpowiednie. Warto wtedy, zamiast wstydzić się jak podlotek, podejść do tego jak fajny rodzic.
Dziecko robi i mówi wstydliwe rzeczy publicznie. 8 rad, które cię uratują Fot. 123rf
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Do tej pory pamiętam, jak mój mąż opowiadał, że jego córka zapytała go kiedyś w tramwaju pełnym ludzi: "Co to jest sperma?". Innym razem mój syn, patrząc prosto w oczy kobiecie, która siedziała naprzeciw nas w poczekalni, wypalił, że nie lubi takich starych ludzi. A przecież był jeszcze "debil" wypowiedziany na spacerze, bekanie w restauracji i rechot z niego, a także wiele innych sytuacji, gdy mieliśmy ochotę, jako rodzice, zapaść się pod ziemię.

Jak reagować, gdy dziecko mówi wstydliwe rzeczy?

Pierwsza złota rada to nie reagować. Być może dziecko próbuje zwrócić na siebie uwagę zwrotem, który został już dawno temu zakazany u was w domu. W takim przypadku jedynie przypominasz o zasadzie: "W naszej rodzinie nie używamy takich słów".

Czytaj także: https://dadhero.pl/288331,motyla-noga-przypadkiem-nauczyles-dziecko-przeklinac-i-co-teraz

Dzieci kochają zasady. Uwielbiają je naciągać, wyginać i naginać do własnej woli, ale tak samo lubią, gdy potwierdza się ich istnienie i nienaruszalność, to daje im poczucie bezpieczeństwa.

Rada druga: wyjaśniaj na szybko bez zawiłości. W najprostszych słowach pomóż dziecku zrozumieć, że takie zachowanie jest niewłaściwe w miejscu, w którym jesteście.

Jeśli dziecko zadaje pytania o to, dlaczego ktoś jest taki stary albo jeździ na wózku, nie baw się w wykład. Podaj mu przykład innych starszych ludzi - babci, dziadka, sąsiada i wspomóż jego wyobraźnie pozytywnym wspomnieniem, mówiąc: "Może ta pani też jest czyjąś babcią i bawi się z wnukami, zupełnie jak babcia Marysia bawi się z tobą?".

Gdy dziecko mówi, że boi się kogoś, ważne, abyś je uspokoił, mówiąc, że jesteś blisko niego. Dzieci często odczuwają irracjonalny lęk do innych ludzi. Nie musisz przekonywać dziecka, że nie powinien się bać, ale może znajdziesz sposób na oswojenie go z obcą osobą. Nie przejmuj się tym, że ktoś usłyszał wypowiedziane obawy twojego dziecka, nie pozwól też, aby to ta osoba przejęła komunikację z nim. Inaczej tylko potwierdzi jego obawy.

Uważaj, co mówisz w domu. Twoje dziecko ma słuch absolutny i chłonie komentarze jak gąbka. Twoje żarty zrozumiałe dla dorosłych będą dla niego pozbawione ironii i sarkazmu. Jeśli pozwalasz sobie przy dziecku powiedzieć o kimś, że jest gruby, głupi albo jeździ jak idiota, możesz być pewien, że powtórzy to hasło w pewnym momencie.

Nie obgaduj przy dzieciach nauczycieli i sąsiadów. W chwili przypływu szczerości albo na zasadzie skojarzeń dziecko doniesie tej osobie, co tatuś o niej mówił. I nie tylko robisz sobie wrogów, ale także niszczysz autorytet nauczyciela w oczach dziecka i zapraszasz do antagonizowania innych ludzi.

Pod żadnym pozorem nie krzycz na dziecko za użycie brzydkiego słowa lub "niewłaściwego" pytania. Krzyk to nie tylko dla dziecka dotkliwa kara, która niszczy twoje relacje z nim, to także sygnał dla niego, że niewinne obserwacje świata, które poczynił, są niewarte uwagi i jego pragnienia poznania również.

Jeszcze jedną z najlepszych rad w zawstydzających cię sytuacjach będzie wspólny śmiech z dzieckiem. Wystarczy, że zrymujesz jakiś wyraz do "pierdzenia", na tyle daleki, że kolejną odpowiedzią twojego dziecka będzie wyraz zupełnie niezwiązany z fizjologią. Albo, że wspomnisz inną zabawną sytuację, która wam się przydarzyła kiedyś.

Pamiętaj, tylko żeby nie było to nienawistne wyśmiewanie innych ludzi, a raczej śmianie się z samego siebie.

Czytaj także: https://dadhero.pl/288873,dziecko-niemilo-sie-odzywa-i-pyskuje-musisz-mu-na-to-pozwolic