Stresslaxing to już plaga. To przez niego każdy z nas staje się weekendowym zrzędą

Aneta Zabłocka
18 lutego 2022, 12:41 • 1 minuta czytania
Stresslaxing - zapamiętaj to słowo, bo w czasie pandemii niemal każdy z nas padł jego ofiarą. Pomyśl, czy w ciągu ostatnich tygodni nie mogłeś w pełni zrelaksować się oglądaniem serialu w weekend, bo w głowie kołatały ci niedokończone w ciągu tygodnia zadania. A może wydawało ci się, że leżysz bez sensu, bo mógłbyś czytać mądre powieści albo dawać sobie wycisk na siłowni. Połączenie stresu i relaksu na dłuższą metę nie przyniesie ci nic dobrego. Czym dokładnie jest stresslaxing i jak z nim walczyć?
Stresslaxing - połączenie niepokoju i relaksu, które nie pozwala odpocząć w weekend Fot. Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Prawdopodobnie za każdym poniedziałkowym “ale mi się nie chce”, stoi brak odpowiedniego odpoczynku w weekend. W części przypadków sami jesteśmy sobie winni. Brak umiejętności odcięcia się od myśli o pracy skutecznie utrudnia relaks. To tak powszechne zjawisko, że ukuto specjalny termin określający połączenie stresu i relaksu. 

Co to jest stresslaxing? 

Stresslaxing to całkiem nowe doświadczenie, które utrzymuje nas w stanie ciągłej gotowości, w którym zaczynamy stresować się tym, że musimy odpocząć, co prowadzi do błędnego koła nieustannego zdenerwowania. Nie odpoczywamy, bo czujemy niepokój, że próbujemy się zrelaksować, zamiast pracować. 

Charakterystyczne dla niego jest: 

Stresslaxing pojawia się najczęściej wtedy, kiedy nie docieramy do właściwych źródeł naszego stresu i nie pracujemy nad przyczynami tego, co powoduje nasz niepokój. To powoduje, że wypoczynek, który sobie fundujemy, jest nieefektywny, bo nawet jeśli ciało odpoczywa, to głowa jest zupełnie w czymś innymi. Pojawia się napięcie, gonitwa myśli i jeszcze większy stres, że marnujemy czas, zamiast realnie rozwiązywać wyzwania, które się w naszym życiu pojawiają.

- Stresslaxing jest zjawiskiem, który szczególnie nasilił się podczas pandemii. Home-office nie ułatwia stawiania granic pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Nie mamy symbolicznego momentu „przejścia” pomiędzy tym, co służbowe, co dzieje się w biurze a sprawami, które absorbują nas w domu. Nawet więc, jeśli zrobimy sobie kawę i usiądziemy w ulubionym fotelu, to w naszej głowie wciąż mogą kotłować się myśli, związane z natłokiem obowiązków i codziennymi problemami - tłumaczy Natalia Gozdowska, dyrektorka ds. rozwoju biznesu w Altkom Akademia, certyfikowany coach IC i trenerka kompetencji miękkich.

Artykuł w "Journal of Affective Disorders" z grudnia 2018 r. wykazał, że w przypadku niektórych osób relaks pogłębia ich lęki i poczucie niepewności oraz prowadzi do nieustannego poczucia niepokoju i dyskomfortu.

Najbardziej podatne na stresslaxing są osoby z zaburzeniami lękowymi. Badania na 96 osobach pokazały, że lęki u tych osób znacznie wzmagały się, gdy zachęcano ich do praktykowania technik relaksacyjnych.  

Jak walczyć ze stresslaxingiem?

Dlatego tak ważne jest odpowiednie zarządzanie zarówno czasem jak i przestrzenią, w której pracujemy. Oraz świadomość swoich potrzeb i dobry plan działania.

Natalia Gozdowska specjalnie dla nas przygotowała plan rozwiązań, które pomogą ci naprawdę uwolnić głowę od kolei myśli i cieszyć się niedzielnym odpoczynkiem do samego końca. 

Jak przestać martwić się pracą w weekend? 

Może ci się wydawać, że znajdujesz swoją relaksacyjną niszę np. układając książki do przeczytania lub planując wakacje. Prawda jednak może okazać się zupełnie inna. Tak naprawdę starasz się spędzić czas efektywnie i obudzić w sobie poczucie sprawczości. Nie zmarnowałeś czasu - zagospodarowałeś go. 

Dlatego niech następnym razem ręka zadrży ci, gdy będziesz chciał przełączyć “na chwilkę” pocztę na służbową albo zaczniesz dodawać w przeglądarce zakładki z cenami biletów lotniczych do tropików. Ucieczka pod palmy nie zapewni ci wytchnienia. Już twoja głowa o to zadba. 

Czytaj także: https://dadhero.pl/288891,nie-potrafie-odpoczywac-ani-sie-wyspac-oto-jak-relaksowac-sie-efektywnie