Ostre słowo: depilacja. Gdzie i po co powinien golić się facet?

Aneta Zabłocka
Możesz mieć pretensje, że w filmach i serialach wszyscy kolesie są wysocy, przystojni i bez zbędnego owłosienia. I choć wzrost i przystojność się dziedziczy, to gładkość możesz zapewnić sobie sam.
Ostre słowo: depilacja. Gdzie i po co powinien golić się facet? Fot. Kadr z serialu "Gra o tron"
Skoro nawet żyjący wśród dzikich zwierząt Wolverine postawił na pełny trymer ciała, to kim jesteśmy my, by zachowywać szczecinę porastającą nasze ludzkie powłoki?

A na serio. Duża ilość owłosienia wskazuje na wysoki poziom testosteronu we krwi. Co jest pożądanym przez mężczyzny i kobiety objawem męskości. Jednak czasem lepiej ukryć pewne atuty i wyciągnąć je z rękawa (lub koszulki), dopiero gdy okażą się naprawdę potrzebne. Pssst, na przykład w sypialni.
O te okolice swojego ciała powinieneś zadbać maszynką:


Kark
Włosy zarastające kark są jak widok, przepraszam za stereotyp, wystających pośladków hydraulika grzebiącego pod zlewem. Owłosiona szyja i kark świadczą o zaniedbaniu. Do fryzjera chodzisz co miesiąc lub rzadziej, ale włosy na karku możesz przycinać co tydzień lub dwa. Poproś partnerkę o pomoc w ich usunięciu, jeśli nie sięgasz własnym ramieniem.

Nos
Koleś, no, musisz. Zawsze w czasie golenia twarzy, przytnij także trymerem czy nożyczkami włoski wystające z nozdrzy.

Klejnoty koronne
Siódemka to liczba szczęśliwa, więc przedstawiam aż 7 powodów, które mogą skusić cię do zadbania o miejsca intymne.


Plecy
Te włosy tam są, choć na co dzień ich nie widzisz. Barki i dół pleców to często dość obficie owłosione. Plus jest taki, że jak je zgolisz, to już nie będzie cię swędziało nic pod koszulką i partnerka chętniej zabierze się do masażu twoich pleców po ciężkim dniu.

Pupa
W życiu o tym nie pomyślałeś, prawda? Czasem jednak warto zajrzeć w te rejony i potraktować je maszynką lub trymerem. Chociażby ze względów higienicznych. Otwartość na eksperymenty w łóżku jest sprawą indywidualną, której nie będziemy tu szerzej omawiać.

Klata i brzuch
Większość kobiet, które pytałam o preferencje dotyczącej owłosienia na męskiej klatce piersiowej, wskazywała, że najlepiej gładka z paskiem rozkoszy włosków na środku i sięgającej do pępka. Tak, podały tak dokładny opis. A więc jest szansa, że nie musisz wracać do gładkości niemowlaka, możesz zachować symbol testosteronu i obnosić się z nim dumnie, gdy zdejmiesz koszulkę.

Niemniej, jeśli decydujesz się na zgolenie klaty na gładko, musisz pamiętać o brzusiu. Nie możesz go zostawić w formie dywanu, bo będziesz wyglądał... dziwnie.