Każde auto ma te kropki, ale nie każdy wie, po co je namalowano. Oto odpowiedź
Frit, bo tak się nazywa osobliwy wzorek na szybach aut, to nieodzowny element samochodu. Te niepozorne kropeczki mają wielkie znaczenie dla żywotności auta.
Pierwsza myślą jest - aby światło słonecznie nie oślepiało kierowcy. Ale bez przesady kropek nie ma tak dużo. By osłonić oczy kierowcy od słońca, szyba cała musiałaby być zakryta sitodrukiem.
Frit, czyli czarna obwódka wokół szyb to pozostałość po montażu szyb. By umieścić taflę szkła, należy podgrzać jej krawędzie farbą. Ta osiąga w procesie podgrzewania znacznie wyższą temperaturę niż szkło. By szyba nie pękła, oznaczana jest czarną obwolutą, która zapobiega szokującej różnicy temperatur.
Oprócz tej praktycznej właściwości frit pełni funkcję ozdobną i maskuje miejsce klejenia szyby.