Jeden rzut oka i wiadomo - ten Batmobil mógł powstać tylko w Rosji

Piotr Jaszczuk
Na rosyjskich serwisach z ogłoszeniami możesz znaleźć właściwie wszystko co sobie wymarzysz - limuzyny dziwnego pochodzenia, zwyczajne auta wyglądające jakby były zespawane z tuzina innych czy podwozie do mobilnej wyrzutni rakiet balistycznych. Aż tu nagle, między milionem zardzewiałych Ład, pojawia się on - batmobil
Batmobile, marzenie milionów... Fot. Auto.ru
Rosja to stan umysłu, wszyscy to wiemy. Tam, jak coś robią, to albo całkowicie bez sensu, albo tak że możesz tylko usiąść i pilnować, żeby twoja szczęka wylądowała na ziemi na tyle miękko, by nie skończyło się to wizytą na ostrym dyżurze ortopedycznym.

Tutaj mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. W skrócie wygląda to tak: ktoś z namiarem jednocześnie gotówki, wolnego czasu i wyobraźni (rzadka kombinacja, zastanawiająco częsta właśnie za Bugiem) postanowił zrobić sobie batmobil. W Polsce zapewne byłby to po prostu pomalowany na czarno Maluch zespawany z tyłem od Poloneza. W Rosji - no właśnie. Takie rzeczy robi się z rozmachem, który wzbudziłby podziw nawet w Gotham City..
Drzwi otwieranie automatycznie do góry, trochę inaczej niż w oryginaleFot. Auto.ru
Pamiętasz zapewne Batmobil z serii filmów o Batmanie w reżyserii Chrisa Nolana. Kto by nie pamiętał? To był niesamowity pojazd, potężny - a do tego naprawdę jeździł. To co tutaj widzisz to jest wejście poziom wyżej. Bryła tego samochodu została stworzona w USA, ale finalny efekt to już dzieło rosyjskiej myśli technicznej (oraz rosyjskich pieniędzy). Rosjanie dodali między innymi hydraulicznie podnoszone drzwi, kierownicę zdejmowaną tak, jak w bolidach F1, kuloodporne szyby.


Pomyśl tylko o tym - Robert Kubica męczy się w Formule 1 w bolidzie poskładanym z części, które akurat mechanicy znaleźli w garażu Williamsa, a Rosjanie budują coś takiego... W Batmobilu zamontowano też zaawansowaną elektronikę, niczym w myśliwcu - kamerę noktowizyjną, termowizję, celownik laserowy, a nawet atrapy karabinów z przodu. Auto ma minimalny przebieg, ledwie 120 kilometrów, co nie powinno dziwić, bo tym ani po zakupy, ani na urlop nie pojedziesz. No i silnik V8 o pojemności pięciu litrów spali tyle, ile wlejesz do baku. Ale kto bogatemu zabroni?

Po co Rosjanom taki pojazd? Natualne skojarzenie - żeby najechać na Polskę, ale tę opcję wykluczamy. Auto stoi w Moskwie i jest do kupienia przez serwis internetowy auto.ru, choć jego cena mogłaby wywołać szybsze bicie serca nawet u Bruce'a Wayne'a. Ten Batmobil kosztuje 55 milionów rubli czyli ponad 3 miliony złotych. Mało? Dużo? Powiem tak, jeśli szukasz auta z pojemnym bagażnikiem do montażu LPG, szukaj dalej. To jest pojazd dla koneserów, auto dla miłośników rzeczy wyjątkowych.
Batmobile w pełnej krasieFot. Auto.ru
Co jeszcze jest w wyposażeniu? Sportowe i elektrycznie regulowane fotele. Do tego system multimedialny na bazie Androida, złącze USB, nawigacja, sterowanie głosem i Bluetooth. Gdybyś się uparł, tym pojazdem naprawdę mógłbyś pojechać na weekend w góry. Co więcej - niewykluczone, że jakiś Rosjanin już to zrobił.
Wewnątrz prezentuje się równie pięknie jak na zewnątrzFot. Auto.ru