2/3 dzieciaków na świecie poważnie przesadza z czasem ekranowym. Czy trzeba już podnosić alarm?

Aneta Zabłocka
08 marca 2022, 10:53 • 1 minuta czytania
Godzina dziennie. Tyle czasu nasze przedszkolaki powinny spędzać maksymalnie przed ekranem telewizora/tabletu/smartfona. A ile spędzają? Nie odpowiadajcie, mamy tak samo. Zamiast sobie wyrzucać, że czasem bajka ratuje życie rodzica, dowiedzmy się, jak mądrze towarzyszyć dziecku w czasie korzystania z nowych technologii.
Ile bajek może oglądać przedszkolak? Na pewno mniej, niż właśnie pomyślałeś Fot. Pexels/Antoni Shkraba
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Zapomnijmy o tym, że była pandemia, pracowaliśmy z domu, więc pozwalaliśmy dzieciakom na więcej. Może zdajemy sobie sprawę, że bajki i gry na tablecie to nie najzdrowsza rozrywka dla dzieci. Jednak tak jak w przypadku dorosłych, wiele wskazuje na to, że zupełnie straciliśmy kontrolę nad tym, ile czasu spędzają, oglądając kolorowe ruchome obrazki.


Ile czasu dziecko może spędzać przed telewizorem?

Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Calgary wykazało, że nawet przed pandemią dzieci poniżej 5. roku życia spędzały więcej czasu przed ekranem, niż jest to zalecane.

Naukowcy przeanalizowali dane 89 163 dzieci na całym świecie sprzed 2020 r. pod kątem korzystania z ekranu. Tylko 1 na 4 dzieci poniżej drugiego roku życia i nieco ponad 1 na 3 dzieci w wieku od 2 do 5 lat spełnia zalecane wytyczne dotyczące czasu spędzanego przed ekranem.

A jakie to zalecenia? WHO rekomenduje wyraźnie: zero czasu ekranowego dla dzieci poniżej 2. roku życia i co najwyżej godzinka dla przedszkolaków. Niestety niemal każda bajka filmowa trwa ponad 90 minut, a dzieciaki nie dadzą sobie jej wyłączyć bez awantury.

Co ciekawe wraz z biegiem czasu, rodzice coraz bardziej dostosowywali się do norm i ograniczali czas spędzony przed ekranem swoim dzieciom.

Pamiętasz film "Dylemat społeczny"? Jest tak motyw, który przedstawia podsyłanie reklam profilowanych do nastolatka, który przez chwilę robi sobie detoks smartfonowy.

Fragmenty kręcone są tak, że widzimy model chłopaka, a przed nim speców od wciskania kitu. Wyobraź sobie, że tym nastolatkiem jest twój przedszkolak. Chcesz, aby ktoś na nim zarabiał? Podsuwał reklamy? Manipulował nim, aby jeszcze więcej czasu spędzał przed ekranem? No właśnie.

Mądry czas ekranowy istnieje

Nie wszystko, co się świeci, jest złe. Dzieci mogą uniknąć negatywnych skutków spędzania czasu przed ekranem i zwiększyć korzyści z korzystania z nowych technologii, jeśli oglądają interaktywne treści zaprojektowane dla ich grupy wiekowej. A także wtedy, gdzie rodzice towarzyszą im w nauce i odkryciach przed telefonem/tabletem/telewizorem.

Badania wskazują, że dzieci przed 6. rokiem życia mają spory problem z tym, aby zrozumieć watki pomiędzy poszczególnymi wątkami w filmie. Dlatego maluchy często pytają: "Dlaczego on to zrobił?", upewniają się: "Namari nie lubi Rai, prawda?" ["Raya i ostatni smok"] lub przywiązują wagę tylko do jednego elementu/bohatera w filmie.

Czas spędzony przed telewizorem może być wartościowy. Musisz jednak pamiętać, aby towarzyszyć swojemu dziecku w trakcie oglądania bajek.

A kiedy zaczyna się mądre korzystanie z internetu? Piotr Rzepka, psychoterapeuta z Pracowni Rozwoju i Psychoterapii wskazywał w rozmowie z dadHero.pl, że dziecko może wkraczać w świat Internetu dopiero w wieku 7-8 lat, nie wcześniej.

I chyba się z tym zgodzimy. Szczególnie po dwóch latach nauki zdalnej.

Czytaj także: https://dadhero.pl/288033,gry-wideo-czy-telewizja-co-jest-lepsze-dla-twojego-dziecka