Zobacz życie w Afganistanie. 5 filmów wojennych o życiu i śmierci w kraju talibów

Aneta Zabłocka
Afganistan, kraj, o którym ciągle wiemy za mało. Ostatnie wydarzenia i przejęcie przez talibów stolicy państwa, Kabulu, to czas, kiedy warto pochylić się nad istotą życia w krainie piasku i pocisków bombowych. Te filmy przybliżą wam historię konfliktów zbrojnych w Afganistanie.
Filmy o wojnie w Afganistanie Fot. Kadr z filmu "Kraina oświeconych"
Teraz dzieje się w Afganistanie:

Armadillo - wojna jest w nas

Pozornie błaha opowieść o nudnej egzystencji żołnierzy duńskich w obozie wojskowym. To film o młodych facetach, którzy wyjechali na front trochę ku poszukiwaniu zabawy i wyzwań, a zobaczyli śmierć, krew i nauczyli żyć w nieustannych strachu.

Z drugiej strony kamera śledzi życie rolników, którzy zza płotu bazy wojskowej wyglądają po pomoc zagranicznych wojsk. Rozdarci pomiędzy talibami a "przyjaznymi" żołnierzami, próbują tylko żyć.

Kraina oświeconych


Epopeja filmowa. Film podsumowujący 40 lat konfliktów zbrojnych w Afganistanie. To bliski portret życia codziennego cywilnej ludności i ich koegzystencji z wojskami USA.


To też historia o chłopcu Gholamie, który prowadzi gang małoletnich handlarzy opium. W zamian za narkotyki otrzymują złom wojskowy. Na spektakularnym planie afgańskich krajobrazów obserwujemy garstkę dzieci, którzy bawią się w wojnę naprawdę.

Wojna Restrepo

Nominowany do Oscara obraz Sebastiana Jungera i Tima Hetheringtona, którzy przez 15 miesięcy towarzyszą plutonowi marines zgubionemu w górach Afganistanu, w dolinie Korengal, zwanej Doliną Śmierci.

Zwycięski film z festiwalu w Sundance pokazuje bezsensowność wojny i jak w soczewce przybliża relacje ludzkie w obliczu nieustannego zagrożenia życia. Żaden z bohaterów nie powie, że jest niewinny i wojna o wolność to rzecz święta. Gdy patrzysz w oczy rodzinom cywili, których zabiłeś, nie myślisz o salutowaniu przed żadną flagą narodową.

Kamdesh. Afgańskie piekło

Może i jest to hollywoodzki film akcji, ale czasem do wyobraźni najbardziej przemawia tak podkoloryzowana scenografia. A za tą akurat stoi prawdziwa historia Jake'a Tappera, dziennikarza CNN, który widział bitwę pod Kamdesh z pierwszej linii.

Jest to trochę gładkie i oczywiście wychwala amerykańskie siły wojskowe pod niebiosa, ale to też zapis niełatwych relacji żołnierzy z cywilami oraz krwawej walki z talibami. Niestety, po ostatnich wydarzeniach w Kabulu wiemy, że żadna zagraniczna interwencja nie jest w stanie przerwać tego okrucieństwa.

Kajaki lub Kill Two Bravo

Trochę inna historia. Brytyjska produkcja opowiada o oddziale, który po przejściu koryta rzeki, zostaje uwięziony na polu minowym. To nie tyle obraz społeczno-polityczny Afganistanu, ile zaznaczenie, że w tym kraju nadal żywe jest zagrożenie wynikające z dawnych wojen ze Związkiem Radzieckim.

Współczesna historia tego kraju to nie tylko stacjonujące obce wojska, trudna sytuacja ekonomiczna czy walka z talibami, lecz także zmierzenie się z historią pogrzebaną pod ziemią, a nadal zagrażającą życiu ludzi.