Ten nowy serwis w wersji darmowej naprawdę zagrozi pozycji Spotify. Kiedy zobaczymy go w Polsce?

Andrzej Chojnowski
Efekt Amazona – to już pojęcie znane w ekonomii. Wystarczy że firma Jeffa Bezosa, jednego z najbogatszych ludzi na świecie, wyrazi zainteresowanie jakimś segmentem gospodarki, a przedsiębiorstwa tam obecne błyskawicznie tracą na wartości, bo inwestorzy boją się, że Amazon wykończy konkurencję. Wygląda na to, że Jeff Bezos postanowił zrobić porządek na rynku streamingu muzyki.
Fot: materiały prasowe
Efekt Amazona niebawem mogą poczuć światowi giganci streamingu bowiem Amazon wziął ten segment na celownik. W tym roku amerykańska firma uruchomiła już usługę Amazon Music w wersji darmowej, była ona jednak ograniczona dla użytkowników „inteligentnych” głośników Amazon Echo. Mogły z niej korzystać również osoby, które są członkami Amazon Prime – płatnego programu, która umożliwia klientom Amazona między innymi dostęp do filmów i seriali udostępnianych w tym serwisie.

To się właśnie zmienia. Amazon udostępnił darmową wersję swojej aplikacji Amazon Music, W tej chwili usługa dostępna jest w USA, Wielkiej Brytanii i Niemczech, ale w planach są kolejne kraje Europy. Amazon Music działa podobnie jak Spotify w podstawowej wersji, a więc odtwarzanie playlisty przerywane jest reklamami. Jest też dodatkowa funkcja – znana użytkownikom "inteligentnych" głośników Amazon Echo – można sterować głosowo aplikacją wypowiadając komendy do telefonu – i to jest całkiem fajna funkcja, którą Amazon dopracował już wcześniej, wprowadzając na rynek głośniki Amazon Echo i funkcję komend głosowych Alexa.


Czy Amazon Music to bezpośrednia konkurencja dla Spotify? Jeszcze nie, w wersji darmowej Amazon Music oferuje dostęp do ok. 2 milionów utworów. To niewiele w porównaniu, do zasobów którymi chwali się Spotify (ponad 50 milionów utworów). Amazonowi zależy też przede wszystkim na pozyskiwaniu nowych użytkowników usługi Amazon Prime. Ale wejście tak dużego gracza na rynek streamingu muzyki oczywiście wywołało już „efekt Amazona” – akcje Spotify na nowojorskiej giełdzie potaniały o pięć procent.