Cynk niestety nie jest magazynowany w organizmie, dlatego każdego dnia trzeba mieć z tyłu głowy, żeby zjeść jakiś przysmak zawierający całkiem spore ilości tego pierwiastka.
Dziennie zapotrzebowanie na cynk u mężczyzn to 11 mg. Niewiele, jeśli, jak przekonasz się poniżej, wystarczy zrobić sobie na kolację sałatkę albo przekąsić w ciągu dnia taco z tuńczykiem z puszki, żeby twoje ciałko powiedziało: "Mniam, mniam, dziękuję, biorę się do pracy".
Odpowiednia ilość cynku we krwi uchroni cię przed trzema największymi wrogami mężczyzn:
Skąd masz wiedzieć, czy masz za mało cynku w diecie? To proste. Spójrz na swoje dłonie. Białe plamki na paznokciach, a także poszarpane krawędzie lub rozdwojenia wskazujące na ich kruchość i łamliwość, to znak, że coś nie gra we wskaźnikach mineralnych.
Niewystarczająca ilość cynku to mniejszy apetyt, zaburzenia smaku i węchu, a także utrudnione gojenie się ran. Więc jeśli po porannym goleniu, twoja twarz przypomina krwawe pole bitwy, czas przyjrzeć się swojej diecie.
Morskie stwory
Najlepszym źródłem cynku są ostrygi. W 100 gramach mogą zawierać nawet od 60 do 145 mg tego pierwiastka. Co z tego, skoro dobrze wiemy, jak u nas z ich dostępnością oraz świeżością.
Dlatego szukamy dla ciebie swojskich zamienników. Ostrygi zostaw sobie na romantyczną kolację nad brzegiem oceanu z ukochaną (wcześniej zerknij na ten materiał o fałszywych afrodyzjakach).
Jeśli już masz sięgać po "egzotyczne" produkty, kupuj krewetki, które nie tylko są świetnym źródłem cynku i białka, ale także wielonasyconych kwasów tłuszczowych, za które podziękuje ci twoje serduszko i układ krwionośny.
Najpierw zlokalizuj w swojej okolicy sklep rybny z dobrą ofertą skarbów mórz i rzek. Makrela wędzona, węgorz, tuńczyk i łosoś powinny stać się twoimi ulubionymi morskimi stworzeniami, Jedz je dwa razy w tygodniu w postaci pasty czy tacosów z tuńczykiem, fetą, oliwkami i sałatą, a zobaczysz poprawę funkcji poznawczych i wsparcie, jakiego ryby udzielają twojej pamięci.
Warzywa
Teraz pora na odwiedziny na lokalnym bazarku i poszukiwanie produktów, które w optymalny sposób zadbają o poziom cynku w twoim organizmie.
Masz szczęścia, bo tak się składa, że warzywa i strączki, które są najbogatsze w cynk to akurat składniki świetnej sałatki. Możesz więc wrzucić je wszystkie do miski, podlać sokiem z cytryny i oliwą, by zjeść smaczną kolację.
Otóż dobrymi źródłami cynku w królestwie warzyw są czosnek, pomidory, natka pietruszki, jarmuż, fasola i ciecierzyca. Do sałatki wybierz jeden rodzaj strączków i dodaj cebulę pokrojoną w piórka.
W ten sposób będziesz miał jeden sprawdzony przepis, który dostarcza ci optymalną ilość cynku, a przy okazji także żelaza (natka), potasu (pomidory) i białka (fasola). Sałatka z tych warzyw będzie świetnym posiłkiem potreningowym.
Grzyby
Gardzę pieczarkami, ale niestety zawierają sporo cynku i chwała im za to. Jeśli tak jak ja nie jesteś ich fanem, to wiedz, że inne grzyby również mogą być źródłem tego pierwiastka.
Kurki (ukochane w jajecznicy), grzyby shiitake (marynowane i podawane z tatarem) czy boczniaki (grillowane w sosie barbecue) w zupełności zadowolą twoje podniebienie oraz układ odpornościowy.
W tej kategorii największymi zwycięzcami są boczniaki i shiitake ukochane przez wegan. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji ich spróbować, daj się przekonać. Boczniaki można przygotować na tysiące sposobów, najprostszym jest wrzucenie ich na patelnię po obtoczeniu w bułce tartej.
Mięso - podroby
Mama z babcią wiedziały, że każdy kawałek mięska trzeba zjeść do końca, bo nic nie może się zmarnować. W wypadku wątpliwego smaku wątróbki były to z pewnością duże pokłady cynku.
Być może w dzieciństwie jej nienawidziłeś (bo niby kto ją kochał), ale czas dać jej drugą szansę. Dobrze zrobiona z cebulką wątróbka to bomba cynkowa dla twojego organizmu. Ale jeśli za nic jej nie przełkniesz, też się nie martw.
Nadchodzą dobre czasy dla cynku, bo rusza sezon na grillowanie, a tak się składa, że wołowina i wieprzowa karkówka to również całkiem dobre jego źródła.
Przepisy na marynaty do mięsa znajdziesz tutaj. Ja mogę tylko cię przestrzec, że jeśli nie wystawiłeś jeszcze grilla, ale masz ochotę na gulasz, to wybierz wołowinę i krótko przesmaż ją w sosie bulgogi albo z sosem sojowym i chili. Zatrzyma więcej składników odżywczych niż wygotowane mięso.
Sery
Wiesz co, a tak naprawdę to najprostszym sposobem na dostarczenie cynku z samego rana jest swojska kanapka z szynką, żółtym serem i pomidorem. W dodatku popita szklanką soku z pomarańczy lub porzeczek (porzeczki są super).
Cheddar (4,5 mg w 100 g), gouda (3,9 mg), a nawet feta (2,88 mg) to sery, które pomogą ci otworzyć rano oczy, a organizmowi dostarczyć paliwa do rozkręcenia koncentracji i pamięci. Dzięki temu szybko przypomnisz sobie, że jesteś spóźniony, a wczoraj zasnąłeś przed telewizorem, oglądając serial, zamiast wysłać ważnego maila.
Jest w tym wszystkim mały kruczek. Tak jak zjedzenie surowej cielęciny nie wystrzeli wskaźnika twojego poziomu żelaza, jeśli nie dostarczysz w tym samym czasie witaminy C, która poprawi jej przyswajalność, tak zjedzenie produktu o wysokiej zawartości cynku nic nie da, jeśli zmarnujesz jego potencjał, łącząc go z nieodpowiednimi składnikami.
Negatywnie na przyswajanie cynku wpływają herbata czarna, szczaw, szpinak, kakao - czyli produkty zawierające dużą ilość żelaza.
Jak we wszystkim potrzebny jest umiar. Nic się nie stanie, jeśli do sałatki z pietruszki i pomidorów dorzucisz szpinak. Przyswajanie cynku będzie trochę słabsze, ale inne składniki odżywcze będą mogły rozpanoszyć się po twoim organizmie, co zawsze jest pozytywnym efektem ubocznym dobrze zbilansowanej diety.