Powstaje film o przygodach Blue i jej psiej rodziny. Wiemy, kiedy trafi do kin

Artur Grabarczyk
18 grudnia 2024, 15:18 • 1 minuta czytania
Pojawił się 6 lat temu i przez ten czas podbił serca małych i dużych widzów na całym świecie. Serial "Blue", bo o nim mowa, ma wiernych fanów także w Polsce. Jego twórcy przekazali właśnie dobrą wiadomość. Perypetie błękitnej suczki i jej rodzinki trafią teraz na duży ekran. Niestety, na film o Blue trzeba trochę poczekać.
Serial "Blue" to jeden z największych hitów dla dzieci ostatnich lat. Jego twórcy zrobią teraz film o przygodach sympatycznej suczki i jej rodziny. fot. materiały prasowe
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Wiadomość o tym, że powstaje pełnometrażowa animacja o Blue, podał dobrze zorientowany w planach Fabryki Snów portal "The Hollywood Reporter". Według informatorów tego serwisu film nie będzie zlepkiem wątków znanych z serialu, ale całkiem nową opowieścią. Główną bohaterką będzie, rzecz jasna, błękitna suczka Blue, a towarzyszyć jej będą młodsza siostra Bingo, rodzice Czili i Bandżi oraz niezliczone grono przyjaciół.


Premiera za trzy lata

Choć film powstanie w Hollywood, a zrealizuje go koncern Disneya we współpracy z BBC, to będzie miał klimat dobrze znany miłośnikom serialu. A to dlatego, że scenariuszem i reżyserią zajmie się Joe Brumm, czyli autor oryginału. Nie jest to jedyny twórca serialu, którego zaangażowano do pracy nad filmem. Muzykę ma skomponować Joff Bush, a bohaterom głosów użyczą m.in. Melanie Zanetti i David McCormack, czyli aktorzy, którzy dubbingowali postaci w serialu "Blue".

Z informacji opublikowanych przez "The Hollywood Reporter" wynika, że projekt filmu o przygodach sympatycznej suczki rasy blue heeler i jej rodziny jest na bardzo wczesnym etapie. A to oznacza, że na premierę kinową trzeba będzie długo poczekać. Animacja ma trafić do kin dopiero w 2027 roku. Potem będzie dostępna na platformie streamingowej Disney+, od sześciu lat emituje "Blue".

Stworzony przez australijskiego animatora Joego Brumma serial to dziś globalny fenomen. Wszystkie trzy sezony biją rekordy popularności i są ścisłej czołówce najchętniej oglądanych produkcji na platformie Disney+. Wyemitowany w kwietniu tego roku odcinek "Tablica", który jest wyjątkowy, bo trwa aż 30 minut, w ciągu zaledwie tygodnia obejrzało aż 10 milionów widzów. Zachwyceni są też krytycy, czego dowodem są zdobyte przez "Blue" prestiżowe nagrody, m.in. Emmy, BAFTA i AACTA, czyli statuetka przyznawana przez Australijską Akademię Sztuk Filmowych i Telewizyjnych.

Czy kinowa opowieść o błękitnej suczce i jej rodzinie podbije serca najmłodszych widzów? Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że Joe Brumm i jego ekipa zrobią wszystko, co w ich mocy, by tak się stało. I cierpliwie czekać na premierę w 2027 roku.

Źródło: filmweb.pl, The Hollywood Reporter

Czytaj także: https://dadhero.pl/290050,kreskowka-bluey-to-nowy-wymiar-ojcostwa-nareszcie