Pędził 210 km/h po autostradzie. Policjantom powiedział, że uciekał przed koronawirusem
Brytyjska policja zatrzymała pirata drogowego, który pędził po autostradzie M25 z prędkością 210 km\h. O sytuacji poinformowali policjanci z hrabstwa Surrey. Nie byłoby w tym nic nietypowego, gdyby nie usprawiedliwienie, które funkcjonariusze usłyszeli z ust łamiącego przepisy kierowcy.
Ci sami policjanci, którzy zatrzymali wspomnianego pirata drogowego na angielskiej autostradzie M25, kilka dni wcześniej złapali pewnego kierowcę dwa razy tego samego dnia dokładnie na tym samym odcinku drogi. Za pierwszym razem przekroczył dozwoloną prędkość o 40 km/h, za drugim był szybszy o 10 km/h.
Pamiętajcie, szybka jazda samochodem nie ustrzeże was przez koronawirusem. Mit "szybko, ale bezpiecznie" w czasach pandemii nie obowiązuje wręcz podwójnie. Oprócz tego, że możecie spowodować wypadek, narażacie się jeszcze na bliski kontakt z policjantem wypisującym mandat, a w czasach pandemii trzymanie się z daleka od innych ludzi to podstawowa zasada.