O co mu chodzi? Udaje dorosłego, ale ciągle przecież jest moim dzieckiem. Jak mu o tym powiedzieć, żeby nie poczuł, że traktuję go jak małolata? Najlepiej wybierz ten sposób komunikacji, który on uwielbia – internetowy.
Rozmowy z nastolatkiem są jak granie w Sapera. Jesteś pewien, że klikasz w czyste pole, ale rozwala ci całą planszę. Rozmawiasz ze swoim dzieckiem, jesteś pewien, że wreszcie wiesz, co mu chodzi po głowie, ale słyszysz za plecami trzaskanie drzwiami. By uniknąć przykrych doświadczeń werbalnych, polecamy przerzucić się na inną formę komunikacji z nastolatkiem.
Oto co możesz napisać swojemu dziecku w wiadomości i żadne z was nie poczuje dreszczyku zażenowania. Zamiast niego przypomnisz mu, że go kochasz i jest dla ciebie ważny:
1. To wielki zaszczyt być twoim tatą.
2. Oglądanie cię dzisiaj na twoim meczu/występie w szkole/konkursie recytatorskim dało mi wiele radości!
3. Właśnie myślałem dzisiaj o twoich zaletach. Jesteś kreatywny/dobry w kontaktach z ludźmi/dobry w pomaganiu innym, którzy przechodzą przez trudny okres.
4. Mam nadzieję, że wiesz, że zawsze jestem tu dla ciebie.
5. Sposób, w jaki stajesz w obronie tego, co słuszne, jest dla mnie wielką inspiracją.
6. Przepraszam za to, co ci powiedziałem poprzedniego dnia. Myliłem się. Czy możesz mi wybaczyć?
7. Wiem, że sprawy nie potoczyły się dzisiaj tak, jak się spodziewałeś. Ale dałeś z siebie wszystko. Tak trzymać!
8. Oglądałem dziś na telefonie kilka twoich zdjęć. Pomyślałem, jakie mam szczęście, że jestem twoim tatą.