Najpierw kliknij, potem szarpnij klamkę. Tak uchronisz się przed kradzieżą 

Artur Grabarczyk
14 marca 2025, 15:07 • 1 minuta czytania
Wychodzisz z auta, klikasz przycisk na pilocie i idziesz. Szybko i wygodnie, nie to co gmeranie kluczykiem w zamku. Niestety, to nasze przywiązanie do wygody wykorzystują złodzieje dysponujący nowoczesnym sprzętem. Dlatego policja radzi, by nie ufać pilotowi i ręcznie sprawdzić, czy auto rzeczywiście jest zamknięte. 
Złodzieje coraz częściej korzystają z urządzeń zagłuszających sygnał pilotów samochodowych. fot. Pexels/Maurice Lustig
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Złodzieje są sprytni. I szybko się uczą nowych metod. Do kradzieży często wykorzystują też nowoczesne urządzenia. Jednym z nich jest sprzęt do zagłuszania sygnału, który jest stosowany w pilotach samochodowych. Wystarczy dobrze się ustawić, włączyć zagłuszanie i auto, mimo że właściciel naciśnie przycisk pilocie, pozostanie otwarte.

Kliknij i... sprawdź

Przed tą metodą, znaną już od dłuższego czasu, ale ostatnio znów popularną wśród złodziei, zwłaszcza w dużych miastach, ostrzega mł. insp. Małgorzata Sokołowska, autorka instagramowego profilu "Z pamiętnika policjantki". Jak mówi, złodzieje wykorzystują nie tylko technologie, ale też naszą nieuwagę, pośpiech i przyzwyczajenia.

– Często klikamy w pilota, kiedy zamykamy samochód i od razu odchodzimy. Nie sprawdzamy, czy samochód rzeczywiście został zamknięty. A złodzieje używają zagłuszaczy sygnału. I kiedy nam wydaje się, że auto jest zamknięte i odejdziemy, złodziej wtedy otwiera drzwi i wyjmuje wszystkie wartościowe rzeczy z samochodu – tłumaczy policjantka.

https://www.instagram.com/reel/DG-oKAns_Fx/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==

Żeby pokrzyżować plany amatorów cudzej własności, wystarczy wyrobić w sobie jeden prosty nawyk – po kliknięciu pilotem chwycić za klamkę i centralny zamek naprawdę zadziałał i auto jest zamknięte. Drugi nawyk, to zabieranie ze sobą wszystkich wartościowych rzeczy przed zamknięciem samochodu. Widok laptopa leżącego na tylnej kanapie może być kuszący dla włamywacza. Nawet takiego, który nie ma nowoczesnego sprzętu, ale ma pod ręką kamień.

Czytaj także: https://dadhero.pl/295235,nie-musisz-wyrywac-szlabanu-co-zrobic-gdy-auto-utknie-na-srodku-torow