Będzie kolejna zmiana w maturach. Uczniowie będą mogli zdawać egzamin z nowego przedmiotu

Artur Grabarczyk
05 grudnia 2024, 13:51 • 1 minuta czytania
Biznes i zarządzanie to przedmiot świeżutki, bo uczniowie szkół średnich uczą się go zaledwie od roku. Ale będą mogli go wybrać na maturze. W MEN pracuje właśnie nad formułą egzaminu z tego przedmiotu, którego pomysłodawcą jest poprzedni szef tego resortu, Przemysław Czarnek.
Biznes i zarządzanie w programie nauczania szkół średnich jest dopiero od roku. Maturę z tego przedmiotu uczniowie będą mogli zdawać za trzy lata. fot. Wojciech Matusik/Polska Press/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kiedy Barbara Nowacka obejmowała stery w Ministerstwie Edukacji Narodowej, zapowiadała wielkie sprzątanie po swoim poprzedniku. I rzeczywiście, sporo zmian wprowadzonych przez Przemysława Czarnka, na czele z HiT-em, trafiło już na śmietnik. Jak się jednak okazuje, niektóre jego pomysły ocaleją. Niedawno wiceszefowa MEN zapowiedziała, że nie zostaną zlikwidowane tzw. godziny Czarnkowe. To nie wszystko. Resort zamierza zrealizować też pomysł Czarnka dotyczący matur.

Matura z biznesu i zarządzania

Ten pomysł to dodanie do listy przedmiotów maturalnych biznesu i zarządzania (BiZ). Jak dowiedziało się Radio Zet, w ministerstwie trwają właśnie prace nad przygotowaniem arkuszy maturalnych z tego przedmiotu. Plan resortu zakłada, że uczniowie liceów będą mogli go zdawać na maturze w 2027 roku, a uczniowie techników rok później.

– Aktualnie CKE prowadzi prace nad formułą tego egzaminu we współpracy z czołowymi ośrodkami akademickimi w Polsce oraz nauczycielami tego przedmiotu – zdradził dziennikarzom Radia Zet przedstawiciel MEN. Wcześniej, bo w połowie przyszłego roku, CKE opublikuje informator, w którym znajdą się zagadnienia obowiązujące na egzaminie z tego przedmiotu.

Jak będzie wyglądała matura z biznesu i zarządzania? Wiele zależy od tego, czy MEN wymyśli własne rozwiązania, czy też skorzysta z pomysłów poprzedniego ministra. Plan Przemysława Czarnka zakładał, że egzamin będzie dwuczęściowy. Pierwsza część miała mieć formę testów, a druga miała polegać na stworzeniu projektu zespołowego, np. biznesplanu dla małej firmy na przedsiębiorstwo. Ta część zespołowa miała być zaliczana w trakcie lekcji, a nie w dniu matur. Czy tak będzie, o tym zdecydują MEN, CKE i eksperci, którzy pracują właśnie nad formułą egzaminów z tego przedmiotu.

W czym pomoże matura z BiZ?

Wprowadzenie egzaminu maturalnego z biznesu i zarządzania pociągnie za sobą też zmiany w zasadach rekrutacji na uczelnie wyższe. Bo żeby uczniowie chcieli wybierać ten przedmiot, muszą wiedzieć, że pomoże im to w dostaniu się na określone kierunki studiów. Można przypuszczać, że punkty zdobyte na maturze z BiZ będą brane pod uwagę podczas rekrutacji na studia związane z finansami, marketingiem, zarządzaniem i pokrewnymi kierunkami. Wymaga to jednak szczegółowego doprecyzowania w rządowych rozporządzeniach.

Biznes i zarządzanie trafił do programu nauczania szkół średnich w 2023 roku w miejsce likwidowanego przedmiotu podstawy przedsiębiorczości. Ta zmiana miała sprawić, że zamiast mało konkretnej wiedzy ekonomicznej, uczniowie zdobędą bardziej praktyczne umiejętności z dziedziny zarządzania, tworzenia projektów, prowadzenia własnego biznesu i rozwijania kompetencji menedżerskich.

Źródło: Radio Zet

Czytaj także: https://dadhero.pl/293768,polski-system-edukacji-czeka-wielka-reforma-wejdzie-w-zycie-w-2026-roku