Zamykaj drzwi na klucz, nawet jak jesteś w domu. Policjantka wyjaśnia, dlaczego to ważne

Artur Grabarczyk
16 września 2024, 15:23 • 1 minuta czytania
Kiedy wychodzimy z domu, odruchowo zamykamy drzwi na klucz. Tak robi chyba każdy z nas, a niektórzy mają nawet nawyk sprawdzania, czy na pewno zamknęli drzwi. Niezbyt powszechne jest za to przekręcanie zamka, gdy jesteśmy w domu. Złodzieje tylko na to czekają – ostrzega znana policjantka.
Drzwi na klucz należy zamykać nie tylko na noc czy po wyjściu z domu. fot. Pexels/Pixabay
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Po co zamykać drzwi na klucz, skoro jestem w domu? Przecież zauważę lub usłyszę, że ktoś wszedł, więc nie ma szans, że złodzieje obrabują mi mieszkanie. Jeśli tak myślisz, to jesteś w błędzie. Owszem, włamywacze raczej nie splądrują ci mieszkania, bo na to trzeba czasu. Istnieje jednak możliwość, że ktoś wśliźnie się tylko na chwilę i zabierze to, co leży blisko drzwi wejściowych. Wbrew pozorom, to dość częsta metoda działania złodziei, przed czym przestrzega mł. insp. Małgorzata Sokołowska, autorka instagramowego profilu Z pamiętnika policjantki.

"Chwilowe" włamanie

Na czym polega ta metoda? Sokołowska objaśniła to na własnym przykładzie, bo złodzieje w ten sposób próbowali okraść jej mieszkanie. A wyglądało to tak, że o różnych porach ktoś chwytał za klamkę drzwi wejściowych i poruszał nią. "Ktoś z zewnątrz sprawdzał, czy drzwi nie da się po prostu uchylić i ręką wziąć tego, co leży najbliżej" – relacjonuje policjantka. Gdyby drzwi nie były zamknięte, złodziej zapewne otworzyłby drzwi i bez wchodzenia do mieszkania zabrał to, co rzuciłoby mu się w oczy.

https://www.instagram.com/reel/C_uWKC8IVKp/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==

Dlaczego ta metoda jest popularna? Otóż złodzieje dobrze wiedzą, że na stolikach, półeczkach i wieszakach tuż przy drzwiach wejściowych ludzie kładą cenne rzeczy. "Często mamy tam kluczyki od auta, torebkę, kurtkę, w której mamy dokumenty. Dlatego ten bardzo stary sposób kradzieży wciąż jest powszechny" – wyjaśnia policjantka.

Przepraszam, za dużo wypiłem

Oczywiście, ta metoda niesie ze sobą ryzyko, bo przecież domownicy mogą nakryć kogoś, kto otwiera drzwi do mieszkania. Ale jak wyjaśnia mł. insp. Małgorzata Sokołowska, złodzieje są na to przygotowani. Gdy przytrafia im się wpadka, przepraszają i tłumaczą, że się pomylili, otworzyli te drzwi przypadkiem albo udają pijanych. I właściwie są bezkarni, bo trudno w tej sytuacji udowodnić, że doszło do włamania.

Przed tak sprytnymi złodziejami można się ustrzec tylko w jeden sposób. "Bezwzględnie zawsze zamykajcie drzwi na klucz po tym, jak wchodzicie do mieszkania" – zaleca policjantka i dodaje, że to prosta, ale skuteczna forma zabezpieczenia przed tymi złodziejami, którzy czyhają na okazję, by szybko się wzbogacić.

Czytaj także: https://dadhero.pl/294233,o-wlos-od-tragedii-w-nakle-wystarczyl-moment-nieuwagi-matki