Ten "garnek" który zrobi obiad w pół godziny. I nie kosztuje kilku tysięcy

Karolina Pałys
05 czerwca 2023, 13:53 • 1 minuta czytania
MultiCooker to urządzenie, którym powinien zainteresować się każdy, kto uśmiecha się od ucha do ucha na wspomnienie bajki o “Stoliczku, nakryj się”. Posiłki ugotują się w ułamek czasu, który do tej pory poświęcaliście na ich przygotowanie. 
Fot. materiały prasowe
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Tak, dobrze przeczytaliście: “się ugotują”. MultiCooker Express od firmy Crockpot jest sprzętem, który wynosi dania jednogarnkowe na zupełnie inny poziom łatwości i szybkości przygotowania, a wasz udział redukuje do niezbędnego (niestety, dobra wróżka nie pokroi za was składników) minimum. 

Z opisu producenta wynika, że jest to urządzenia, uwaga, 12w1. Tu warto zaznaczyć dwie rzeczy: po pierwsze, nie ma w tym stwierdzeniu przesady - MultiCooker w teorii mógłby z powodzeniem być jedynym urządzeniem do gotowania w kuchni. Po drugie, zasada jego działania, a już na pewno obsługa, wcale nie są skomplikowane. Wręcz przeciwnie. 

Z czego składa się MultiCooker? 

Na pierwszy rzut oka, MultiCooker to spory, pokryty aluminiową obudową gar, z masywną pokrywką i elektronicznym wyświetlaczem oraz przyciskami na froncie. Urządzenie działa na prąd, więc z boku wystaje kabel zakończony wtyczką. 

W środku znajduje się wyjmowana misa, pokryta nieprzywierającą powłoką. Po jej wyjęciu uzyskujemy dostęp do mechanizmu grzewczego. Warto uważnie przyjrzeć się również pokrywce: znajdziemy tam zawór do uwalniania pary - bardzo istotny element każdego urządzenia gotującego pod ciśnieniem. 

W skład zestawu wchodzi dodatkowo ruszt do gotowania na parze, wykonana z tworzywa łyżka do mieszania, instrukcja oraz książka z przepisami. 

Jak działa MultiCooker?

MultiCooker to w zasadzie nic innego jak połączenie szybkowaru, wolnowaru i… patelni. Ten ostatni element jest tu kluczowy i już tłumaczymy dlaczego. 

Dzięki funkcji “Sauté”, czyli w zasadzie “smażenia” wstępną obróbkę składników wykonujecie już w misie MultiCookera, dzięki czemu w ogóle nie dotykacie kuchenki, nie odpalacie palników, nie brudzicie dodatkowych patelni. 

To spore ułatwienie, kiedy chcecie przygotować dowolną potrawkę, curry czy gulasz. Wybierając funkcję “Sauté”, MultiCooker rozgrzewa misę do odpowiedniej temperatury. Wystarczy pokryć jej powierzchnię odrobiną oleju, wrzucić mięso lub warzywa i obsmażyć. Kiedy składniki są lekko zbrązowione, dodajemy przyprawy, zalewamy wywarem lub wodą i nakładamy pokrywę. 

Następnie, w zależności od przepisu ustawiamy odpowiednią funkcję gotowania: możemy korzystać z dostępnych programów (np. “Chilli”, czy “Drób”), ale możemy też samodzielnie wybrać, jak długo będzie gotować się nasze danie. 

Pamiętajmy, gotowanie odbywa się pod ciśnieniem, więc raczej będziemy poruszać się tu w ramach wartości typu “kilka minut” czy “kwadrans”. 

Dla przykładu: risotto gotujemy 8 minut, żeberka - 15. Można założyć, że gotując pod ciśnieniem zmniejszamy czas o około 70 proc. w stosunku do tego, ile normalnie trzymalibyśmy garnek na kuchence. 

Ze względu na szybkość działania, MultiCooker sprawdzi się doskonale jako maszyna do gotowania ryżu. Wystarczy wsypać ziarna do misy, zalać odpowiednią ilością wody, zamknąć szczelnie pokrywę i wybrać odpowiedni program. Chwilę później (dosłownie) mamy idealnie ugotowany dodatek do obiadu. 

Bardzo przydatną i wygodną funkcją jest również gotowanie na parze. To, jak szybko odbywa się cała procedura, doceni każdy posiadacz klasycznej maszyny do gotowania na parze. Tak właśnie tej, którą kupiliście przy poprzednim mocnym postanowieniu zmiany trybu życia na zdrowszy i która okazała się kompletnie niefunkcjonalna, zajmująca zbyt wiele miejsca i wymagająca każdorazowego składania i rozkładania. 

Otóż parowanie w MultiCookerze wygląda następująco: na dno misy wkładacie ruszt, nalewacie odrobinę wody, wrzucacie fasolkę, kalafior czy marchewkę, zamykacie pokrywę i włączacie funkcję parowania. Kilka minut później warzywa na parze są gotowe, a sprzątanie ogranicza się do przepłukania misy. 

Funkcja wolnowaru

MultiCooker posiada również funkcję wolnego gotowania w niskiej temperaturze. Pytanie, po co gotować coś wolno, jeśli można szybko? Najlepsza odpowiedź brzmi: spróbujcie sami. Niektóre potrawy gotowane dłużej i wolniej zyskują nowy, głębszy smak. 

Ta zasada tyczy się dań takich jak na przykład wołowina po burgundzku, gdzie mięso gotowane długo w winno-warzywnym sosie staje się niesamowicie miękkie, ale i aromatyczne. Funkcję wolnowaru docenią także miłośnicy szarpanej wieprzowiny czy wołowiny. 

MultiCooker Express Crockpot: czy warto? 

Chyba nie ma osoby, która od czasu do czasu nie chciałaby przyspieszyć kuchennych przygotowań. MultiCooker jest więc tak naprawdę urządzeniem nie tylko dla tych, którzy od gotowania stronią, czy tych, którym wydaje się, że gotować nie umieją. “Magiczny” garnek przyda się w każdej kuchni. 

Nie bez znaczenia jest też fakt, że w przeciwieństwie do wielu multi funkcjonalnych robotów kuchennych jego cena nie idzie w tysiące. MultiCooker Express Crockpot w oficjalnym sklepie marki kosztuje obecnie zaledwie 699 zł.