facet nadwaga
Żonaci faceci są trzykrotnie bardziej narażeni na to, że będą mieć nadwagę niż ich rówieśnicy stanu wolnego. fot. Pexels/Karolina Grabowska
Reklama.

Na faceta, który decyduje się na ślub, czyhają różne niebezpieczeństwa. Może na przykład stracić kontakt z kumplami albo nawet zostać pantoflarzem. Może też nagle mieć mniej czasu na swoje hobby, bo ważniejsze okażą się propozycje, które wymyśli żona. To wszystko jednak drobiazgi. Naprawdę poważnym zagrożeniem jest bowiem nadwaga i otyłość.

Małżeństwo sprzyja tyciu, ale tylko u facetów

Dowody na to, że złożenie przysięgi małżeńskiej często jest początkiem tycia, przedstawili niedawno naukowcy Narodowego Instytutu Kardiologii. Przebadali oni ponad 2400 osób kobiet i mężczyzn w wieku około 50 lat. I odkryli wyraźny związek między stanem cywilnym a masą ciała.

Okazało się, że mężczyźni żonaci byli ponad trzy razy bardziej narażeni na nadwagę czy nawet otyłość niż ich rówieśnicy bez żon. Co ciekawe, u kobiet takiej zależności nie było. Autorzy badania wyraźnie zaznaczają, że małżeństwo, zwłaszcza długoletnie, zwiększa ryzyko przybrania na wadze tylko w przypadku panów.

Dlaczego tak jest? Przekonujące wyjaśnienie ma jeden ze współautorów badania, prof. Aleksander Prejbisz. – Polski mąż to mężczyzna, który nie ma czasu dla siebie, jest zestresowany, ale również ma dużo jedzenia w domu. Nie dba o siebie pod względem odpowiedniej ilości aktywności fizycznej oraz często doboru diety, ponieważ żywi się nieregularnie – powiedział. Smutne, ale prawdziwe, wystarczy rozejrzeć się wśród znajomych. Wiele kobiet w wieku 40–50 lat dba o siebie, regularnie chodzi na badania, pilnuje diety. Wśród mężczyzn w tym wieku takie postawy są znacznie rzadsze.

Nie ma jak u żony

Ale i kobiety nie są bez winy. Wszak wyrazem miłości i troski o męża wciąż jest u nas gotowanie mu posiłków. Często obfitych i tłustych, zgodnie z zasadą "dobra żona tym się chlubi, że gotuje, jak mąż lubi". Efekt jest taki, że przez lata "wypasają" swoich ukochanych mężczyzn. I takie domowe obiadki, często w połączeniu z piwkiem i relaksem na kanapie przed telewizorem, robią swoje.

Nadwagi i otyłości są bardzo niebezpieczne. Jak przypominają lekarze, zwiększają one ryzyko wielu groźnych chorób, w tym nowotworów. Są też częstą przyczyną zawałów i udarów. Faceci – zarówno żonaci, jak i kawalerowie – mogą w dość prosty sposób uniknąć zbędnych kilogramów. Zalecane przez lekarzy metody są znane od lat: zdrowa dieta, mniej mięsa i tłuszczu, a więcej warzyw, regularny wysiłek fizyczny i ograniczenie alkoholu. Rozstanie z żoną nie jest zalecane.

Źródło: ikard.pl

Czytaj także: