Martin Scorsese kończy 80 lat. Nie tylko mafia, ale także teledyski i życie Jezusa

Konrad Czubaj
17 listopada 2022, 14:04 • 1 minuta czytania
„Taksówkarz” (1976), „Chłopcy z ferajny” (1990), „Infiltracja” (2006), „Wilk z Wall Street” (2013). Martin Scorsese od kilku dekad kręci filmy, które zdobywają światową popularność i trafiają do serc kolejnych pokoleń widzów. Reżyser kończy 80 lat, ale to jeszcze nie czas emeryturę. Martin Scorsese pokaże nam nowe filmy, tymczasem przypominamy jego mniej znane produkcje.
Martin Scorsese obchodzi 80. urodziny Fot. Valerie Macon/AFP/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jeden z bardziej wpływowych i uznanych reżyserów Hollywood urodził się 17 listopada 1942 roku w Nowym Jorku. Wychowany w „Małej Italii” na Manhattanie twórca znany jest przede wszystkim z filmów poruszających tematykę ulicy, na której rządzi mafia i grupy przestępcze. To najbardziej znana i największa część twórczości Scorsese, ale reżyser ma w swoim dorobku także inne produkcje, o których warto przypomnieć.


Scorsese mniej znany

1. Klip do „Bad” Michaela Jacksona

Mało kto wie, że Martin Scorsese odpowiada za 18-minutowy klip do utworu „Bad” Michaela Jacksona z 1987 roku. Teledysk kręcono na ulicach Brooklynu, a historia dotyczy niejakiego Darryla, który kończy prywatną szkołę i wraca na swój osiedlowy rewir. Krytycy uznali ikoniczny teledysk za jeden z najlepszych w historii, a produkcja została obsypana wieloma nagrodami. To w tym klipie oglądamy Jacksona w jednej z jego kultowych kreacji.

2. Alternatywna historia życia Jezusa Chrystusa

„Ostatnie kuszenie Jezusa Chrystusa” (1988) to chyba najbardziej kontrowersyjny film Martina Scorsese, który spotkał się z silnym oporem środowisk katolickich. Filmowa historia ukazuje Jezusa w jego ludzkiej naturze, zmagającego się z erotycznymi pokusami, strachem i zwątpieniem. Główną rolę zagrał Willem Dafoe, a przepiękną ścieżkę dźwiękową skomponował były lider zespołu Genesis, Peter Gabriel.

Niechęć niektórych środowisk religijnych do filmu była tak duża, że Scorsese otrzymywał groźby śmierci i w tamtym okresie korzystał z usług prywatnych ochroniarzy. Próbowano także bojkotować film, co skończyło się tragicznie. W 1988 roku jedna z tradycjonalistycznych grup katolickich podpaliła kino Saint-Michel w Paryżu w czasie seansu "Ostatniego kuszenia Chrystusa". W wyniku pożaru ucierpiało kilkanaście osób.

3. Dokument o George’u Harrisonie

Martin Scorsese jest miłośnikiem nie tylko kina, ale i muzyki. Kręcił teledyski dla Michaela Jacksona i Robbiego Robertsona, produkował koncertowe nagranie z trasy „So” Petera Gabriela, a także stworzył dokument o jednym z Beatlesów – „George Harrison: Living in the Material World” (2011). Filmowy portret składa się z wywiadów, nagrań na żywo, prywatnych ujęć i archiwalnych zdjęć.  

Chłopaki z ferajny

Martin Scorsese wychowywał się w tzw. „Małej Italii”, dzielnicy imigrantów w Nowym Jorku, gdzie życie podsuwało mu gotowe scenariusze do jego późniejszych filmów. Najczęstszym motywem jego historii są uliczne porachunki, brudne interesy i mafijne wojny, a do opowiadania tych historii znalazł sobie partnerów w zbrodni. I stworzył filmowy gang, który jest mu lojalny już od dekad.

Jednym z aktorów, który wielokrotnie pojawiał się w oku kamery Martina Scorsese jest Robert De Niro. Począwszy od 1973 roku i filmu „Ulice nędzy”, ten duet stworzył wspólnie 9 pełnometrażowych filmów, przy czym reżyser nakręcił ich w swoim życiu w sumie 25. Te najsłynniejsze z udziałem De Niro to „Taksówkarz” oraz „Chłopaki z ferajny”. Jak można się domyślać, choć nie jest to wcale takie oczywiste, panowie Scorsese i De Niro są bliskimi przyjaciółmi. „Uważam się za szczęściarza znając go” – mówił dla magazynu "People" aktor.

Z czasem do filmowego gangu Martina Scorsese na stałe dołączył Leonardo DiCaprio. Aktor wystąpił już w pięciu filmach reżysera, a pierwszym z nich był film „Gangi Nowego Jorku”. Leo zasłynął także rolami w „Aviatorze” a szczególnie w „Wilku z Wall Street”. Wielu krytyków i komentatorów porównuje do siebie oba duety, uznając DiCaprio za „następcę” bardziej doświadczonego kolegi. I tych dwóch dżentelmenów wkrótce zobaczymy na ekranie razem. 

Martin Scorsese w doborowym towarzystwie

Premiera najnowszego filmu Scorsese będzie miała miejsce w 2023 roku, najpewniej na 76. Festiwalu w Cannes. „Killers of the Flower Moon”, film osadzony w latach 20. XIX wieku, przenosi widza do Stanów Zjednoczonych, gdzie nowo utworzone biuro FBI prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa bogatych Indian Osaga. Federalnego agenta zagra Leonardo DiCaprio, a na ekranie pojawi się drugi wieloletni współpracownik reżysera, czyli sam Robert De Niro.

W ramach podpisanej umowy film pojawi się na platformie Apple TV+, a jego budżet szacowany jest na 200 milionów dolarów, co daje mu drugie miejsce na liście najdroższych filmów reżysera. Platforma Apple TV+ zapowiada także kolejny film reżyserowany przez Scorsese, opowiadający historię kultowego zespołu Grateful Dead. Za sprawą filmu reżyser zabierze nas do lat 60., czasów kontrkultury i psychodelii oraz - nawiasem mówiąc - swojej młodości.

Czytaj także: https://dadhero.pl/290248,joaquin-phoenix-u-pawla-pawlikowskiego-kiedy-premiera-o-czym-film-inne-role