Te zakupy to misja dla taty! 5 rzeczy, za które twoja partnerka ci podziękuje

Aneta Zabłocka
Potrzebujesz pieluch, ubranek, apteczki oraz dużo wewnętrznego spokoju, aby przywitać w domu noworodka. Poza tym także pełnej gamy gadżetów, które ułatwią ci codzienność z małym dzieckiem. Oto najważniejsze z nich.
5 gadżetów w wyprawce niemowlaka, których naprawdę potrzebujesz Fot. Mike San/Unsplash
Wiesz już pewnie, że na młodych rodziców czekają całe hektary sklepów z zabawkami i rzeczami dla niemowląt, które kuszą bogatą ofertą. Co z nich wybrać, aby nie zbankrutować (większość twojej pensji i tak pójdzie na pieluchy) oraz nie zagracać mieszkania?


Oto nasza lista gadżetów, które musi kupić każdy tata.
Zasłony zaciemniające
Tylko ci się wydaje, że twój niemowlak potrzebuje lampki w sypialni. Na etapie niemowlęctwa, dzieci nie boją się potworów z szafy i spod łóżka. Za to bardzo łatwo rozpraszają się dodatkowymi źródłami światła, które nie pozwalają im wyciszyć się przed spaniem.
Fot. Josue Verdejo/Pexels
Zasłony docenisz, gdy będziesz kolejne kwadranse nosił bąbla na rękach, a przejeżdżające za oknem samochody, będą co chwilę rysowały na ścianach fantastyczne wzory, które niemowlak będzie obserwował z zaciekawieniem. Im wcześniej je kupisz, tym lepiej i tym więcej czeka was godzin spokojnego snu.

Szumiące zabawki
Szumiące zabawki stały się w ostatnim czasie bardzo popularne. Lekko wydane dwie stówy albo i więcej w sklepie z zabawkami. Myślisz, po co? Mogę sobie "szuszuszu" ustami, mogę pluszaka dać, wychodzi taniej i ekologicznej, bo to pluszak zero waste jeszcze z twojego dzieciństwa.

Ano nie. Biały szum dla niemowlaka to jak twoja ulubiona piosenka z młodości, którą, gdy słyszysz, czujesz się jak w krainie szczęśliwości. Jakbyś znów jadł serniczek mamusi, a ktoś gładził cię po włoskach.

Taką miłą szumiącą muzykę twoje dziecko słyszało przez 9 miesięcy swojego pobytu w brzuchu mamy. To dźwięk, który zna i przy którym czuje się bezpiecznie.
Fot. Minnie Zhuo/Unsplash
Jednostajny dźwięk będzie maskował wszystkie gwałtowne i nieprzyjemne odgłosy. To nie tylko koi, ale i sprawia, że dziecko pozostanie "głuche" na rozpraszacze i nie będzie budziło się bez potrzeby.

Kosz na pieluchy
Phi, a co to nie masz normalnego kosza w domu? Pewnie masz. A jednak podziękujesz sobie za kosz na zużyte pieluchy po pierwszej bombie, jaką sprezentuje ci twój niemowlak. Ten zapach będzie za tobą chodził jeszcze wiele godzin. No właśnie, chyba że będziesz miał specjalny kosz, do którego wrzucisz toksyczny ładunek, a on zneutralizuje ten zapach.

Termometr bezkontaktowy
Mama mierzyła ci rtęciowym i było fajnie trzymać kawałek chłodnego szkła pod pachą? No super, ale przede wszystkim byłeś starszy, skoro to pamiętasz, a po drugie wkładanie niemowlakowi szkła pod pachę to narażanie go na zranienie.

Poza tym wyobraź sobie, że twój niemowlak kręci się w nocy, płacze i jest wyraźnie rozpalony. Zanim ogarniesz termometr, odczekasz i pozapalasz wszystkie światła w domu, aby odczytać wynik, sam dostaniesz gorączki, a twoja partnerka zapłacze się ze stresu. Po co ci to?

Oczyszczacz powietrza
Szczególnie jeśli maluch śpi z wami. Czyste i nawilżone powietrze gwarantuje spokojny sen, mniejszy obrzęk śluzówki, a co za tym idzie, znacznie mniejsza szansa na katar u was i dziecka.
Fot. Alvaro Bernal/Unsplas
Stara metoda każe rozwieszać na kaloryferach mokre ręczniki, ale na szczęście żyjemy w XXI wieku i technologia mocno poszła do przodu. Oczyszczacze i nawilżacze dostępne na rynku kosztują od kilku stów do półtora tysiąca. Musisz dobrać go pod względem wielkości pomieszczenia, w którym go ustawisz.

Inną, naturalną metodą oczyszczania powietrza są hubki węglowe. Także oczyszczają powietrze, choć już go nie nawilżają.