Koniec siedzenia w domu! Oto 7 nieoczywistych muzeów, które warto odwiedzić ze swoimi dziećmi

Kacper Peresada

29 stycznia 2021, 16:30

Kocham moje dzieci, ale powiem szczerze, że gdy rząd zdecydował, że nie mam prawa nigdzie z nimi wychodzić, moja cierpliwość do chłopaków została lekko nadszarpnięta. Trudno bowiem jest zapewniać swoim dzieciakom rozrywkę 24 godziny na dobę, gdy nie możesz korzystać z tego, że mieszkasz w mieście.

Koniec siedzenia w domu. Oto 7 nieoczywistych muzeów, które warto odwiedzić ze swoimi dziećmi • fot. Muzeum Geologicznie / Wikimedia Creative Commons

Rząd zapowiedział otwarcie muzeów od 1 lutego.
Podczas gdy w innych sektorach kultury ograniczenia spowodowane koronawirusem nadal są obecne muzea będą otwarte dla gości.
Jest to idealna okazja na odwiedzenie mniej popularnych placówek ze swoimi dziećmi.

Normalnie starałem się urozmaicać nasze popołudnia, chodząc na gokarty, wybierając się do teatru, kina, na sale zabaw czy aby postrzelać w lazer tagu. Oczywiście wszystkie te rozrywki zostały nam zabronione.

I jako odpowiedzialny rodzic nie mam zamiaru na to zbytnio narzekać. Naprawdę nie chcę, aby moje dzieci roznosiły wirusa.

Czytaj też: 20 kilometrów z dzieckiem na mrozie? Oczywiście! Tak ojcowie dbają o formę i odporność zimą

Ale fakt, że od 1 lutego w Polsce otworzą się muzea, przyjąłem z uśmiechem na twarzy. Ponieważ w ciągu najbliższych kilku tygodni zwiedzę je wszystkie i nie będzie litości.

Oczywiście będę musiał poszukać miejscówek mniej oczywistych, takich, których moi synowie nie mieli jeszcze okazji zwiedzić.

W końcu ile razy można chodzić do Muzeum Geologicznego czy Muzeum Ewolucji. Tym razem będę musiał wybrać coś świeżego, nowego, czego chłopaki dotąd nie widzieli. I mieć nadzieję, że im się spodoba, a rząd w końcu pomoże rodzicom takim jak ja, którzy mają dość swoich domów wypełnionych szaleństwem, hałasem i krzykiem.

Naprawdę dzieci w muzeum to coś z czego bardzo się cieszę.

Muzeum Farmacji

Muzem Farmacji

Małe muzeum, które zostało kiedyś nominowane do Nagrody Europejskiego Muzeum Roku, o którego istnieniu nie miałem pojęcia. Mam wrażenie, że moi synowie nie wiedzą, jak wyglądały kiedyś apteki, gdyż najczęściej robimy zakupy w popularnych sieciówkach, które nie próbują nawiązywać klimatem do historii.

Znajdujące się na ulicy Piwnej muzeum to wspaniale zrekonstruowane wnętrze apteki i możliwość dowiedzenia się trochę o lekach i truciznach.

Muzeum Ziemi PAN

Bardzo niedoceniana placówka w zbiorach, której znajdują się 190 tysięcy obiektów muzealnych. Wśród nich minerały, skały czy meteoryty pochodzące zarówno z Polski, jak i innych regionów świata. Oczywiście wiem, że być może nie każde dziecko będzie chciało oglądać kamyki, ale z mojego doświadczenia wiem, że moi synowie lubią ładne i niespotykane rzeczy.

A meteoryty, minerały, wyjątkowy bursztyn bałtycki i żywice kopalne do takich się zaliczają. Przy okazji dowiedzą się czegoś więcej o naszej ziemi. Pozostaje nam się cieszyć.

Muzeum Neonów

Małe miejsce, które jednak warte jest odwiedzenia przez każdego Warszawiaka. Muzeum Neonów ma za cel dokumentowanie i ochronę powojennych reklam.

Neony od zawsze były czymś, co przyciągało ludzi. Zwłaszcza te stare, kultowe świetlne reklamy, które cześć z nas pamięta jeszcze, gdy faktycznie działały na warszawskich budynkach. Polacy od zawsze byli dumni ze swojej sztuki użytkowej. Neony są idealnym sposobem przedstawienia jej swoim dzieciom.

Muzeum Czar PRL

PRL już dla mnie był jedynie wspomnieniem moich rodziców. Dla moich dzieci tak naprawdę nie istnieje.

W warszawskim muzeum znajdziemy historię bliskich nam ludzi. Eksponaty pochodzą bowiem z domów babć, ciotek i wujków i przypominają nam o czasach, które z jednej strony są szalenie odległe, ale jednak bliskie naszym sercom.

W Czarze PRL nie chodzi o pokazanie tego, jak wyglądała historia PRL-u, a raczej jak wyglądało w nim życie. Są tu pamiątki, symbolika i meblościanka, która po prostu pozwala nam na chwilę zanurzyć się w tym klimacie.

Muzeum Modniarstwa i Naparstków

Muzeum Naparstków

Chcę mocno podkreślić – nigdy nie byłem w tym muzeum. Dlatego tak bardzo cieszy mnie myśl, że pójdę z moją dwójką synów, aby oglądać naparstki.

Przyznam szczerze, że nie jestem najbardziej modnym tatą na świecie. Moi synowie, jak na razie, też raczej obojętnie podchodzą do mody. Jednak zmieni się to z czasem i być może pierwszym krokiem ku temu będzie odwiedzenie tego muzeum.

Znajdziecie tam urządzenia modniarskie, stare maszyny do szycia, zdjęcia, magazyny, naparstki i wszystko, co pozwoli nam zachwycać się stylówką naszych dziadków i babć.

Stacja Muzeum

Możecie twierdzić ile chcecie, że to muzeum jest popularne, ale za każdym razem, gdy tam jestem razem z synami, spotykamy jedynie kilka osób. Wiem, że wszyscy już słyszeli o nowej odsłonie muzeum kolejnictwa, ale naprawdę warto je odwiedzić.

W środku znajdziecie różne modele kolejek, w tym takie, które za kilka złotych pojeżdżą po specjalnie przygotowanych makietach.

Na dworze za to będziecie mogli wsiąść do ciuchci i udać, że jedziecie koleją transsyberyjską. Jeśli dotąd nie byliście ze swoimi pociechami w Stacji Muzeum, to musicie to nadrobić czym prędzej. Ale uważajcie – łatwo uzależnia.

Muzeum Kowalstwa

Prywatne muzeum, które zaskakuje mimo swojego malutkiego metrażu. Jest to jedno z tych miejsc, w którym dzieciaki mogą dowiedzieć się czegoś o świecie, który już nie istnieje. Często tego typu miejsca odwiedzamy jedynie na wakacyjnych wyjazdach, gdy pogoda nie dopisuje i trzeba jakoś zająć czymś dzieciaki.

Pogoda za oknami jest, jaka jest, dlatego okazja do zobaczenia muzeum, które normalnie byłoby daleko na liście waszych zainteresowań, jest idealna.

Może cię zainteresować także: Sprawdź, czy córka dostała taką wiadomość na Instagramie. Tak oszuści polują na dziewczynki

Zobacz także :