"Jemu zajmuje to 5 minut, a mi? 20!". Zapytaliśmy kobiety, czego zazdroszczą facetom

Magdalena Konczal
Zdarza się, że kobiety patrząc na przechodzącego obok przystojnego faceta nie myślą sobie, że chciałyby być z nim, ale że chciałyby być nim. Lista rzeczy, których zazdroszczą facetom, może być naprawdę długa. Zapytałam moich koleżanek, co najbardziej, by doceniły, gdyby były mężczyznami. Zdradzamy wam tajemnicę, o jakich waszych cechach marzą kobiety.
Czego kobiety najczęściej zazdroszczą mężczyznom? Kadr z filmu "Ona to on"

1. Siła fizyczna


Minęły już czasy, w których wszelkie fizyczne aktywności były wykonywane przez mężczyzn. Jednak wiadomo nie od dziś, że większa siła fizyczna wynika po prostu z budowy i predyspozycji mężczyzny.

— Oczywiście każda z nas może ćwiczyć na siłowni i wiele kobiet to robi, ale wiadomo, że ćwicząca kobieta zazwyczaj będzie słabsza fizycznie od ćwiczącego mężczyzny. To uwarunkowania biologiczne, których nie da się zmienić. Zazdroszczę facetom tego, że nie muszą prosić nikogo o pomoc w podnoszeniu ciężkim przedmiotów, mogą załatwiać wszystko samodzielnie, to duże ułatwienie — mówi Teresa.


2. Sikanie na stojąco


Kiedy mężczyzna i kobieta będą w lesie i poczują potrzebę udania się do toalety, wiadomo, że to zazwyczaj on będzie w uprzywilejowanej sytuacji. Każda kobieta zna długie szukanie odpowiedniego miejsca, kucanie i spoglądanie, czy przypadkiem nie obsikujemy sobie butów. Faceci, sikanie na stojąco to prawdziwy luksus!

— Może niektórym wyda się to absurdalne, ale najbardziej zazdroszczę mężczyznom tego, że mogą sikać na stojąco. To często duże ułatwienie. Nie ma siadania, ściągania z siebie wszystkich możliwych warstw, przejmowania się, że deska klozetowa nie jest zbyt czysta. Faceci nie muszą się też martwić, ewentualnym posikaniem, jeśli sytuacja wymaga załatwiania się poza toaletą. A na stare lata nie martwią się częstym problemem u kobiet, czyli nietrzymaniem moczu — zauważa Paulina.

3. Nierodzenie dzieci (i wszystko, co się z tym wiąże)


Rodzina, praca i wychowywanie dzieci to naprawdę kontrowersyjne tematy, jeśli popatrzymy na nie pod kątem płci. Stereotypy podpowiadają nam, że to kobieta powinna być osobą, która aktywnie zajmuje się dzieckiem w domu, a mężczyzna pracuje. Do tego dochodzi też biologia, która, według niektórych kobiet, okazała się dużo łaskawsza dla mężczyzn.

— Po urodzeniu pierwszego dziecka podświadomie denerwowałam się na mojego męża, właśnie dlatego, że jest mężczyzną — opowiada Patrycja. — Nie musiał przeżywać ciąży, porodu, trudów karmienia piersią, nieustannej obecności przy dziecku. Jego ciało w ogóle się nie zmieniło, moje tak. Jednocześnie mógł realizować swoje marzenie związane z byciem ojcem. To wydaje mi się niesprawiedliwe. Oczywiście dostrzegam plusy w macierzyństwie, ale zazdroszczę facetom, że nie muszą przeżywać tych trudów.

4. Lepsze zarobki


Oczywiście każdy jest zdania, że za tę samą pracę, każdy powinien dostawać tę samą wypłatę, ale nie zawsze tak się dzieje. Kobiety chciałyby czasami wejść w skórę faceta, by móc poczuć się równo traktowane.

— Niestety w wielu dziedzinach kobiety wciąż zarabiają nie tyle, ile powinny były zarabiać — zauważa Dominika.

I dodaje: "Zazdroszczę im tego, że ich kompetencje w wielu zawodach nie są tak skrupulatnie weryfikowane, jak to ma miejsce w przypadku kobiet. Czasami chciałabym być facetem, żeby nie słyszeć docinków na temat mojej płci. Bardzo frustrują mnie sytuacje, w których dyskredytuje się kobiety, zwłaszcza te na kierowniczych stanowiskach".

5. Brak presji związanej z goleniem się


Co tu dużo mówić, mężczyźni mają nieco więcej swobody, jeśli chodzi o akceptowanie rzeczy, które chcą robić ze swoim wyglądem. Chociaż, jeśli spojrzy się na to z drugiej strony, w naszej kulturze nie jest mile widziane, by wyrażali siebie za pomocą makijażu. Ale za to możecie panowie decydować o tak ważnej rzeczy, jaką jest golenie.

— Zazdroszczę facetom tego, że nikt nigdy nie będzie ich wytykał palcami, kiedy będą mieli owłosione nogi, pachy, plecy, twarz czy okolice intymne. Dużo mówi się dziś o ciałopozytywności, ale dla wielu ludzi niegolenie się wciąż jest uznawane za niehigieniczne i nieatrakcyjne. Bardzo mnie to wkurza. Tylko kobieta wie, jak wiele czasu i wysiłku trzeba poświęcić na golenie całego ciała. Gdybym była facetem, w ogóle nie musiałabym się tym martwić — mówi Gabriela.

6. Nieprzejmowanie się wyglądem


Ty się szykujesz 5 minut, a twoja partnerka 20? Nic w tym dziwnego. Gdybyś przekonał się, ile rzeczy ma do zrobienia złapałbyś się za głowę.

— Narzucono na nas, kobiety, bardzo dużą presję. Oczywiście wiem, że mężczyźni też powinni o siebie dbać, ale to jest jak w tych stereotypowych żartach, dotyczących tego, że kobiety długo przygotowują się do wyjścia. Jak mają się długo nie przygotowywać, skoro narzucono nam, że musimy być zawsze dokładnie ogolone, idealnie wymalowane i uczesane? I wy się dziwicie, że mamy dość? Braku presji w związku z wyglądem. Właśnie tego zazdroszczę facetom — odpowiada Jagoda.

7. Męska seksualność


O męskiej seksualności mówi się wprost, a ta kobieca wciąż jeszcze pozostaje w sferze tabu. Kulturowo wciąż mówi się o tym, że płeć piękna powinna być grzeczna i uprzejma także w łóżku. I właśnie to może rodzić frustracje kobiet.

— Najbardziej zazdroszczę facetom ich seksualności i tego, w jaki sposób jest przedstawiana. Osiąganie orgazmów u mężczyzn wygląda inaczej. Poza tym wciąż pokutuje przekonanie, że "facet musi się wyszaleć", a o kobiecych pragnieniach, motywacjach i dążeniach, także tych seksualnych, jakoś łatwo się zapomina, a nawet nie chce się o nich szczerze mówić — mówi Martyna.