800 złotych, dobry pomysł i rzeczy ze śmietnika. Oto bohater domu, zobacz jak zmienił pokój dziecka
Tych mebli ani dodatków nie znajdziecie w Ikei. To pomysł pewnego ojca, który postanowił stworzyć swojemu synowi pokój, jakiego nie ma nikt z jego rówieśników.
Marzy o własnym pokoju, bez rodziców i rodzeństwa i o tym, by drzwi do niego jak najczęściej były zamknięte.
Pokój nastolatka musi być "fajny". Najczęściej dzieci same go sobie urządzają, pojawiają się jakieś plakaty, ozdoby, zabawki, ulubione akcesoria. Czasami pomagają rodzice (czytaj: przywożą meble z Ikei, a potem je skręcają).
Niewielu ojców idzie tak daleko, jak Arkadiusz, bohater tego tekstu. On stworzył swojemu synowi pokój marzeń. Zrobił to bez sięgania po gotowe rozwiązania. Sam zrobił meble i zaprojektował wnętrze.
W niektórych przypadkach oznaczało to, że wziął przedmioty, które dla innych nadawałyby się na śmietnik i przerobił je na coś fajnego. Bohater domu!
Szafki ze sklepowych koszyków, stolik zrobiony z opony i wieszak na ubrania ze starej deskorolki. Wszystko zostało wykonane własnoręcznie przez Arka.
– Ja jestem zadowolony, a syn? Syn szczęśliwy powiedział, że o takim pokoju marzył – chwali się tata na Facebooku. Jak podkreśla to jednorazowy projekt, nie zamierza zajmować się urządzaniem wnętrz i nie będzie wykańczał domów na zamówienie.
Fot. Arek Narwojsz/Facebook
Fot. Arek Narwojsz/Facebook
Fot. Arek Narwojsz/Facebook
Fot. Arek Narwojsz/Facebook