Dwa metry od siebie. Jak iść na spacer w czasach koronawirusa? Oni wpadli na świetny pomysł

Aneta Zabłocka
Nowe zalecenia rządu dotyczące walki z pandemią koronawirusa są jednoznaczne: idziesz na spacer, musisz zachować odstęp wynoszący dwa metry. Absurd, to przecież nie spacer. Co poradzić? Trzeba wymyślić sposób. Jeden właśnie dla was znaleźliśmy.
Fot. Sherrie Neely/Facebook
W myśl nowych rozporządzeń w Polsce pomiędzy osobami idącymi na spacer trzeba zachować dystans 2 metrów. Dotyczy to także rodzin.

Polska nie jest wyjątkiem, podobne obostrzenia wprowadza się też w innych krajach. Dla rodzin to jednak nienaturalne, jak trzymać się na dystans z najbliższymi, jakby byli osobami nieznajomymi?

Czytaj też: Bohaterowie: wzruszające zdjęcia lekarzy ze szpitali zakaźnych, którzy nie mogą przytulić bliskich

Można narzekać na nowe przepisy, można też szukać sposobów na to, jak radzić sobie z kwarantanną i obowiązkiem izolacji. Nie trzeba też bardzo kombinować, czasami najlepsze są najprostsze pomysły, takie jak ten.


Poniższy filmik to historia amerykańskiej rodziny mieszkającej po dwóch stronach tej samej ulicy. W jednym domu mieszkają rodzice i ich dzieci, na przeciwko - dziadkowie. Konieczność izolacji powoduje, że dziadkowie nie mogą spotykać się z wnuczkami, ale przecież miłość nie zna granic.

Kilkuletnia Kira Neely wpadła na pomysł: skoro nie może posiedzieć u dziadka na kolanach, to może z nim zatańczyć! Film nagrała matka Kiry, Sherrie i udostępniła nagranie na swoim Facebooku.

Dziewczynka regularnie urządza dziadkowi taneczny "challenge". Dziadek Kiry ma 81 lat, jego córka, autorka filmu, przyznaje, że po raz pierwszy zobaczyła ojca w tańcu.

Pamiętajcie: ta pandemia uparła się, żeby nas wszystkich wykończyć, ale my się jej nie dajmy. Jeśli będziecie wychodzić na spacer z dziećmi, zmieńcie go w zabawę. Zróbcie "ministerstwo głupich kroków".

Tym łatwiej będzie zapomnieć o konieczności zachowania odległości 2 metrów między członkami rodziny.