Ten nauczyciel ma super sposób, jak zachęcić uczniów do nauki zdalnej. Używa do tego gry "Half Life"

Kacper Peresada
Ostatnie tygodnie są dla nauczycieli w Polsce skokiem na głęboką wodę. Wielu z nich musi zrezygnować ze sposobu nauczania, który znali od lat. Teraz próbują odnaleźć się w świecie internetu i edukacji przez komputer.
fot. Valve / Half Life
Dla niektórych jest to wręcz szok kulturowy. Dla innych to okazja, żeby wykorzystać swoje naturalne atuty, umiejętności i kreatywność.

Charles Coomber to nauczyciel z Kalifornii, dla którego nauczanie z wykorzystaniem narzędzi online nie jest niczym nowym. W swojej karierze nieraz wykorzystywał internet podczas zajęć, starając się sięgać po możliwości, które oferuje sieć.

W Kalifornii, podobnie jak w Polsce, w związku z koronawirusem wprowadzono obowiązek przebywania w domach dla wszystkich mieszkańców. Coomber nie miał wyboru i musiał zdecydować się nauczanie zdalne, tak jak inni nauczyciele z tego stanu. Postanowił, więc spróbować czegoś, co według niego przyciągnęłoby uwagę uczniów.

W poniedziałek swoją premierę miała najnowsza odsłona legendarnej gry "Half-Life: Alyx". To projekt, który w opinii wielu fachowców może nareszcie pokazać graczom, jak świetna może być zabawa w wirtualnej rzeczywistości.

Charles Coomber od lat jest użytkownikiem gogli do wirtualnej rzeczywistości Oculus Rift i bardzo zależało mu, aby jak najszybciej przetestować nowego "Half-Life'a". Postanowił połączyć naukę z graniem, więc wymyślił, że poprowadzi lekcję matematyki w świecie gry "Half-Life".
Jak wyjaśniał na Reddicie, przede wszystkim chciał pograć w "Half-Life: Alyx". Przeprosił również za to, że okazał się jednym z tych nauczycieli, którzy nie przesuwają myszki ze swojego ekranu.

Co sądzicie o takim nauczaniu?