Ta lista zakażonych gwiazd sportu i kina powinna dać ci do myślenia. Każdy może zachorować

Kacper Peresada
Jak dotąd niemal 250 tysięcy osób na świecie zaraziło się koronawirusem. Wszyscy o tym słyszymy w mediach, ale ci ludzie pozostają anonimowi. Choroba nie omija jednak także gwiazd.
Fot: Instagram Olgi Kurylenko i Kristofera Hivju
Dzięki ich otwartości możemy spojrzeć koronawirusowi prosto w oczy. Oto najbardziej znani, którzy w ostatnich dniach przyznali, że zostali zakażeni koronawirusem.

Tom Hanks i Rita Wilson

Chyba najgłośniejszy przypadek zarażenia. Aktor, uwielbiany na całym świecie i świetnie prowadzący swoje konto na Instagramie, o swojej chorobie poinformował właśnie przez social media.

Od kilku dni on i jego żona podobno nie przebywa już w szpitalu, ale państwo Hanks nadal odbywają kwarantannę w Australii, gdzie zastała ich choroba. Tam Hanks przygotowywał się do roli Toma Parkera, menedżera Elvisa Presleya.

Idris Elba

Nadal trudno nam wyjaśnić, dlaczego angielski aktor, od lat typowany do roli Bonda, zdecydował się na wystąpienie w filmowej wersji "Kotów", to gwiazda "The Wire" na zawsze ma miejsce w naszych serduszkach.


Brytyjczyk podzielił się informacją o swojej chorobie w miniony poniedziałek i wyjaśnił, że najbliższe dni spędzi w izolacji, mimo że w jego przypadku choroba na razie przebiega bezobjawowo.

Olga Kurylenko

40-letnia aktorka i modelka tydzień temu ogłosiła, że zachorowała. Olga, którą najlepiej kojarzą fani Jamesa Bonda z roli "Bond Girl" w "Quantum of Solace", ogłosiła, że najbliższe tygodnie spędzi w izolacji.

Jak przyznała, czuła sie chora przez blisko tydzień, zanim zostałą przebadana i stwierdzono u niej obecność wirusa. Kurylenko nie trafiła do szpitala, przechodzi leczenie we własnym domu.

Kristofer Hivju

Gwiazda "Gry o Tron", odtwórca roli Tormunda ogłosił, że czuje się dobrze i odczuwa jedynie delikatne objawy choroby. Zaapelował również do fanów, aby myli ręce, trzymali się z dala od innych i by zostali w domach.

Rudy Gobert

Rudy prawdopodobnie zostanie nazwany idiotą roku w NBA. Po tym, jak pytany o koronawirusa, wygłupiał się i wyjaśniał ludziom, że nie ma się czym martwić, nie tylko zachorował, ale również zaraził kilku kolegów z drużyny i przeciwników.

Gobert przeprosił za swoje zachowanie, ale według niektórych dziennikarzy zawodnik może mieć problem, gdy liga NBA wróci do rozgrywek. Podobno inni gracze są na niego wściekli.

Mikel Arteta

Trener Arsenalu Londyn został zdiagnozowany 12 marca. 37-letni były piłkarz był pierwszym przypadkiem osoby z Premier League, która okazała się chora.

Na szczęścia Mikel jest nadal w świetnej formie fizycznej i nie ma ryzyka, że koronawirus sprawi mu jakikolwiek kłopot. Musi jedynie siedzieć w domu i opracowywać taktykę swojego zespołu.

Callum Hudson-Odoi

Ulubieniec Sarry'ego poinformował o swojej chorobie tego samego dnia co Arteta. 19-latek miał mieć lekkie przeziębienie przez kilka dni poprzedzających badanie.

W nagraniu na Twitterze wyjawił, że juz czuje się lepiej, ale najbliższe dni spędzi w kwarantannie.

Kevin Durant

Durant, który powraca do koszykówki po zerwaniu ścięgien Achillesa, 17 marca poinformował media o tym, że ma koronawirusa.

W rozmowie z "The Athletic" wyjaśnił jednak, że czuje się dobrze. Poprosił również swoich fanów, aby byli ostrożni i dbali o siebie i o swoich najbliższych.

Bartosz Bereszyński

Reprezentant Polski i zawodnik Sampdorii Genua poinformoał o chorobie pięc dni temu.

Wyjawił, że mimo przestrzegania odpowiednich zasad bezpieczeństwa i tak zachorował. W związku z tym zaapelował do swoich fanów, aby uważali na siebie i w miarę możliwości pozostali w domach.