Luksus w czasach zarazy: Louis Vuitton, zamiast perfum, będzie produkować żel do dezynfekcji

Aneta Zabłocka
Słynny francuski dom mody przyłącza się do walki z koronawirusem. Marka Louis Vuitton zapowiedziała udostępnienie swoich fabryk, w których na co dzień powstają perfumy, na potrzeby produkcji żeli do dezynfekcji. Preparaty trafią do francuskich szpitali, w których przybywa chorych na koronawirusa.
Fot. Louis Vuitton/Facebook
Francja jest w trudnej sytuacji. Obecnie zarażonych koronawirusem jest ponad 5 tysięcy. W wyniku choroby zmarło już 127 osób. By zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa zamknięto muzea, kina, teatry, ograniczono także kursowanie pociągów.

Epidemia koronawirusa we Francji

Nie najlepiej wygląda też sytuacja we francuskiej służbie zdrowia. By wspomóc oddziały zakaźne, przedstawiciele słynnego domu mody Louis Vuitton, zapowiedzieli, że fabryki, w których na co dzień powstają perfumy Louis Vuitton, zaczną produkować żele do dezynfekcji. Grupa LVMH, do której oprócz Louis Vuitton należą tak słynne marki jak Moet et Chandon, Belvedere Vodka, koniak Hennessy, Dior, Givenchy czy Kenzo, to największy na świecie koncern zajmujący się produkcją dóbr luksusowych. W 2017 roku zanotował sprzedaż na poziomie ponad 42 miliardów euro.


Żele do dezynfekcji produkowane przez fabryki Louis Vuitton trafią do francuskich szpitali zakaźnych. – Zostaną dostarczone bezpłatnie – ogłosił zarząd koncernu. – LVMH będzie produkować żele tak długo, jak długo uznają to za konieczne przedstawiciele francuskiego ministerstwa zdrowia – poinformowano w komunikacie.