Absolutnie nie możesz naśladować tych gości. Oto parszywa siódemka najgorszych ojców w historii kina
W niektórych filmach i serialach znajdziemy archetypowych, troskliwych ojców, jak choćby Chief Hopper ze słynnego "Stranger Things". W innych znajdziemy ich totalne przeciwieństwa – postaci, które powinny być izolowane od dzieci w każdej sferze życia. Warto im się przyjrzeć, by wiedzieć, czego nie robić.
No dobra, ciężko porównywać się do kogoś, kto żył dawno, dawno temu, na dodatek w jakiejś odległej galaktyce. Nie zmienia to jednak faktu, że Anakin Skywalker był fatalnym ojcem. Najpierw stracił ciężarną Padme, a następnie, już jako Darth Vader zupełnie nie potrafił nawiązać relacji ze swoimi dziećmi.Anakin Skywalker / Lord Vader
Nie chcę sobie nawet wyobrażać, jak traumatycznym doświadczeniem musi być chwila, w której ogarniasz, że twoim ojcem jest Ricky z "Chłopaków z baraków". Dlaczego? Wystarczy przypomnieć sobie jego klasyczny wywód o rodzicielskiej odpowiedzialności.Ricky Ravioli
Ferdek to taki Ricky tylko kilkanaście lat później. Naprawdę trzeba współczuć rodzinie Kiepskich, że musieli żyć z takim nierobem i alkoholikiem. Rozpijanie młodego Waldka. Podkradanie renty teściowej. Setki pomysłów, które mogły skończyć się tragedią dla wszystkich mieszkańców kamienicy przy ulicy Ćwiartki we Wrocławiu.Ferdynand Kiepski
Frank Reynolds to bohater mało popularnego w Polsce sitcomu "It's always sunny in Philadelphia" (gorąco polecamy). Gość przez większość życia w ogóle nie istniał w życiu swoich dzieci. Żył z dala od Dennisa i swojej córki Dee. W końcu pojawia się w prowadzonym przez ich pubie, lecz w żadnym wypadku nie zależy mu na nadrabianiu straconych lat.Frank Reynolds
Niby z Kolorado, a jednak Janusz jak swój. Ojciec Stana z "South Parku" bywa bardzo oddany dla swojej rodziny, jednak robi to w totalnie patologiczny sposób. No bo który syn, który gra w piłkę lub uprawia wyczynowo inny sport, chciałby po każdym meczu widzieć swojego tatę z rozbitym łukiem brwiowym czy krwawiącym nosem. A Randy po prostu uwielbiał wdawać się w bójki.Randy Marsh
Być może zdążyliście już o tym zapomnieć, ale największy szwarccharakter polskich telenowel również doczekał się potomka. Terroryzujący miejscową parafię gangster z Tulczyna nie mógł przenieść na syna istotnych, dobrych wartości. W zamian młody Tracz uczył się np., że za pieniądze można kupić wszystko i wszystkich.Janusz Tracz
Alkoholicy, pieniacze i nieodpowiedzialni ojcowie to jednak nic w porównaniu do bohatera książki Stephena Kinga. W końcu ani Kiepski, ani Marsh, ani Ricky Ravioli nie wywieźli swojej rodziny do hotelu na totalnym pustkowiu, by gonić ich z siekierą po spływających krwią korytarzach.Jack Torrance