Szczęśliwy, usatysfakcjonowany i zapewniający poczucie bezpieczeństwa rodzic to jedna z piękniejszych "rzeczy", jaka może się dziecku przytrafić. Rodzicielstwo to z jednej strony radość i spełnienie, a z drugiej (powiedzmy to wprost) mnóstwo potknięć, upadków i momentów, które podcinają skrzydła. Co zrobić, by w pełni zacząć cieszyć się ojcostwem? My już to wiemy.
Reklama.
Reklama.
Dojrzały i empatyczny rodzic to największy dar dla dziecka. I choć dwoisz się i troisz, by być ojcem na medal, to wciąż masz poczucie, że coś jest nie tak. Wydaje ci się, że błądzisz, nie potrafisz się odnaleźć, nie czerpiesz z ojcostwa tyle, ile powinieneś.
Przestań obserwować innych
Postęp technologiczny z jednej strony ułatwia rodzicielstwo, a z drugiej bardzo je utrudnia. Prawdą jest, że wszystko w przeciągu chwili możesz sprawdzić w internecie, poczytać, dowiedzieć się, co zrobić, jak zareagować. Znajdziesz odpowiedzi na wiele pytań.
Jest też druga strona medalu. Matki, ojcowie, którzy w mediach społecznościowych rodzicielstwo przedstawiają wyłącznie w różowych barwach, mogą doprowadzić do narastającej frustracji. Te przesłodzone lukrem obrazki sprawiają, że czujesz się gorszy. Masz poczucie, że dajesz swojemu dziecku za mało, że jesteś mniej wartościowy i nie masz nad wszystkim tak świetnej kontroli.
Często zapominasz, że to, czemu się przyglądasz, nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. To zakłamany obraz rodzicielstwa, który przedstawia tylko najpiękniejsze momenty. O tych trudniejszych często w ogóle się nie wspomina. By poczuć się lepszym rodzicem, podejdź do wszystkiego z większym rozsądkiem i rozwagą albo po prostu znacznie ogranicz przeglądanie mediów społecznościowych.
Bądź sam na sam z dzieckiem
Budzik dzwoni, a ty już stoisz na równych nogach. Nie masz czasu na spokojne śniadanie, rozmowę, bo musisz biec do pracy. Po południu jesteś tak zmęczony, że na nic nie masz ani sił, ani ochoty. A kiedy zamieniasz z dzieckiem kilka zdań, czy bawisz się z nim klockami, jednym okiem wciąż spoglądasz w telefon. Odpisujesz na maile, wiadomości lub czytasz informacje.
Eksperci do spraw rodzicielstwa wciąż podkreślają, jak ważną rolę odgrywa nawet kilka minut nierozpraszanej niczym zabawy czy rozmowy z dzieckiem. Ty i ono – nikt, ani nic więcej. Psycholog Claire Nicogossian mówi, że rodzice powinni zadać sobie następujące pytanie: "Ile czasu udało ci się spędzić na dobrej zabawie z dzieckiem? Ile cieszyłeś się jego towarzystwem?". Niezależnie od tego, jakiej odpowiedzi udzielisz, wydłuż ten czas o kilka minut. Czas, w którym całą swoją uwagę poświęcasz dziecku, będzie dla ciebie najprzyjemniejszą częścią dnia.
Postaraj się wyspać
Być może takiego punktu się tutaj nie spodziewałeś, ale to naprawdę ważne. Podobno przez pierwsze sześć lat od momentu pojawienia się na świecie dziecka, rodzice się nie wysypiają. A jak wiadomo, dobry sen korzystnie wpływa na nasze samopoczucie, zdrowie psychiczne i funkcjonowanie w ciągu dnia.
Osoby, które śpią mniej niż 6 godzin na dobę, są aż 2,5 raza bardziej narażone na
problemy psychiczne, w porównaniu do tych, które śpią powyżej 6 godzin. Zdajemy
sobie sprawę, że o 9 godzinach nieprzerwanego snu możesz tylko marzyć. Jednak
jeśli np. ograniczysz czas spędzany wieczorem przed telewizorem, być może uda
ci się pospać 7 godzin. A kiedy obudzisz się w miarę wyspany i wypoczęty, zupełnie inaczej spojrzysz na świat i rodzicielstwo. Cieplej, łagodniej, spokojniej.