Uwierz, jest na wagę złota. 5 korzyści dla dziecka płynących z samodzielnego myślenia

Samodzielne myślenie to jeden z ważniejszych punktów w rozwoju. To zbiór wielu umiejętności, które pomogą twojemu dziecku podejmować mądre i rozsądne decyzje. To analizowanie, kalkulowanie, kojarzenie i wyciąganie wniosków. Ogromną rolę odgrywa tutaj podejście nauczycieli i rodziców/opiekunów, którzy zamiast sztywnych regułek i suchych informacji, powinni pokazywać dzieciom jak myśleć, jak dojść do pewnych rozwiązań.

Świat, w którym rozwijają się i dorastają nasze dzieci, jest bardzo dynamiczny. Za nieustannym postępem technologicznym czy oczekiwaniami społecznymi trudno nadążyć. My, rodzice, chcemy, by nasze dzieci jak najlepiej rozwijały się i dostosowywały do zmieniającej się rzeczywistości. We współczesnym świecie coraz większą rolę odgrywa analityczne i kreatywne myślenie. Dlatego zachęcając dziecko do samodzielnego myślenia, zapewniasz mu narzędzia, które pomogą mu radzić sobie z niepewną przyszłością.

Samodzielne i niezależne myślenie, powiązane jest z pewnością siebie i odpornością. Ucząc dziecko analizowania, dostrzegania pewnych rzeczy i wyciągania wniosków sprawiasz, że staje się bardziej świadome, ale i pewniejsze swoich umiejętności. Dzieci, które zachęcane są do wyrażania własnej opinii i przedstawiania pomysłów, są odporniejsze życiowo i potrafią stawić czoła wielu wyzwaniom.

Samodzielne myślenie zachęca do pogłębiania wiedzy, wychodzenia poza pewne schematy. Dzieci, które są czegoś ciekawe, zadają pytania, drążą i potrafią krytycznie ocenić usłyszaną informację. Tym samym są lepiej przygotowane do przystosowywania się do nowych sytuacji, są bardziej zmotywowane i ambitniejsze. Mało konkretna odpowiedź i suche informacje im nie wystarczą. Życie i naukę traktują jako piękną przygodę.

Samodzielne myślenie ściśle powiązane jest z umiejętnością rozwiązywania problemów. Zachęcając dziecko do niezależnego, niekiedy krytycznego myślenia, wyposażasz je w zestaw umiejętności, które przydadzą mu się w różnych aspektach życia. Rozwiązywanie problemów czy podniesienie się po porażce nie będą dla niego aż tak dużym wyzwaniem.

Czasami my, dorośli, nie wiemy, co jest prawdą, a co kłamstwem. Gubimy się, błądzimy. Nie wiemy, w którą stronę najlepiej pójść. W dobie napływających zewsząd informacji umiejętność odróżniania faktów od fikcji jest niezwykle cenna. Dzieci, które nauczone są samodzielnego (często krytycznego) myślenia, kwestionowania pewnych informacji, patrzenia na źródła, nie będą ofiarami manipulacji i dezinformacji. O wiele łatwiej będzie im odróżnić dobro od zła, kłamstwo od szczerości.

Źródło: independentschoolparent.com