Niektóre oznaki złamanego serca są zauważalne na pierwszy rzut oka, inne z kolei są mniej oczywiste. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn, choć to panowie z reguły zdecydowanie mniej mówią o uczuciach, porażkach i niepowodzeniach. Starają się ukryć to, co złe.
Mężczyzna, który ma złamane serce, często wycofuje się, zamyka się w sobie. Nie ma ochoty na spotkania towarzyskie, rozmowy z przyjaciółmi, bliskimi. Nic go nie cieszy, nic nie sprawia mu przyjemności, a wciąż wraca myślami do tego, co było. Choć możesz starać się ukryć to, co czujesz, to twoje zachowanie i tak zdradza wiele.
Kiedy rozmowny, komunikatywny i otwarty facet nagle unika rozmów, stroni od kontaktów, to najprawdopodobniej w jego życiu wydarzyło się coś niepokojącego. Pogorszona komunikacja bywa oznaką złamanego serca.
Osoba o złamanym sercu może nie mieć na nic ochoty. Nic jej się nie chce. Nie interesuje się zajęciami, które kiedyś sprawiały jej przyjemność, przestaje chodzić na siłownię czy w inne miejsca, które wcześniej z chęcią odwiedzała. Widoczna utrata entuzjazmu może być spowodowana emocjonalnym zamieszaniem, które sprawia, że czerpanie radości przychodzi z trudem.
Zmiany w apetycie czy problemy ze snem są częstymi oznakami niepokoju emocjonalnego. Mężczyzna, którego serce zostało złamane, może całkowicie utracić apetyt lub wręcz przeciwnie, zacząć się przejadać.
Zawód miłosny dla wielu panów jest ogromnym ciosem, z którym nie potrafią sobie poradzić. Choć udają twardych i niezniszczalnych tak naprawdę cierpią i czują się fatalnie. Nieprzywiązywanie absolutnie żadnej uwagi do wyglądu, zaniedbywanie go może być wynikiem złamanego serca.
Rozpamiętywanie, częste wspominanie tego, co było to wyraźny sygnał tęsknoty. Zdarza się, że mężczyzna ze złamanym sercem wraca do miejsc, które często odwiedzał z byłą drugą połówką. Słucha piosenek czy ogląda filmy, które kojarzą mu się z lepszymi czasami. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to najprawdopodobniej przeżyłeś zawód miłosny.
Nietypowe przejawy złości, irytacja, frustracja mogą być reakcją na ból, wewnętrzny niepokój. Jeśli nie potrafisz poradzić sobie z tym, co się z tobą dzieje, skorzystaj z pomocy specjalisty.
Niepokojącym sygnałem, na który należy zwrócić uwagę, jest nadmierne spożywanie alkoholu. To próba uśmierzenia bólu, zapomnienia o tym, co złe, przykre. To pewnego rodzaju mechanizm obronny, który koniec końców nie wróży nic dobrego.
Źródło: awarenessact.com
Czytaj także: https://dadhero.pl/292777,rozstales-sie-i-nie-potrafisz-sobie-z-tym-poradzic-7-pomocnych-sposobow