Wielu rodziców dużą wagę przykłada do nauczenia dzieci pomocy w domowych obowiązkach. Prosi o posprzątanie pokoju, opróżnienie zmywarki czy powycieranie kurzy. Fakt, to rzeczy ważne, ale nie najważniejsze. Jest jedna rzecz, o której zapominamy. Nie popełniaj tego błędu, co inni.
Eva Moskowitz, założycielka i dyrektor generalna jednej ze szkół w Nowym Yorku, dziesiątki lat spędziła, pracując z uczniami, których podstawowe potrzeby zostały zaniedbane, oraz z ich rodzicami. Eva jest też mamą trójki dzieci. To właśnie ona zauważyła tę jedną rzecz, która tak często zaniedbywana jest przez rodziców.
Niezwykle istotną rzeczą, której większość rodziców zapomina nauczyć swoje dzieci, jest to, jak cieszyć się życiem. Choć może się wydawać, że maluchy z natury są radosne i pogodne, to nie zawsze jest to prawdą. Co więcej, wiele szczęśliwych dzieci wyrasta na nieszczęśliwych dorosłych, bowiem istnieje duża różnica pomiędzy cieszeniem się życiem, będąc małym dzieckiem a cieszeniem się życiem w wieku dorosłym.
Szczęście jest czymś subiektywnym, dlatego też zdarza się, że przekazujemy swoim dzieciom jego błędną definicję. Z doświadczenia Evy Moskowitz wynika, że ludzie są najszczęśliwsi wówczas, gdy w ich życiu pojawia się jakaś znacząca, produktywna aktywność. Niestety, często słyszymy, że szczęście wiąże się ze statusem majątkowym, drogimi wycieczkami czy kosztownymi przedmiotami.
Wielu reklamodawców próbuje nam i naszym dzieciom wmówić, że kupowanie wartościowych rzeczy jest dla nas poniekąd nagrodą, od której uzależnione jest nasze samopoczucie.
Nawet jeśli twoje dziecko nie ogląda często telewizji i nie ma bezpośredniego kontaktu z dużą ilością reklam, to nie zapominaj, że ma kontakt z rówieśnikami, którzy mogą mu wmówić wspomniane przekonania. Wyobraź sobie taką sytuację – kolega z przedszkola pokazuje twojemu synowi nową zabawkę, którą kupili mu rodzice. Zachwala i bawi się nią przez kolejny tydzień. Wielce prawdopodobne jest, że i twoje dziecko poprosi cię o kupno takiej samej. Tak to właśnie działa.
Szczęśliwe i spełnione dzieci o wiele bardziej cenią doświadczenia niż przedmioty materialne. Nie przekazuj swojemu dziecku błędnych informacji. Nie zachęcaj, by wierzyło, że nowa zabawka, prezenty czy po prostu pieniądze dają szczęście. We współczesnym świecie kupujemy swoim pociechom tak dużo zabawek, że chyba bez wahania możemy stwierdzić, że często przesadzamy.
Pomóż swojemu dziecku zrozumieć, że ważniejsza jest wspólna wycieczka rowerowa, gra w planszówkę, własnoręczne przygotowanie karmnika dla ptaków czy rodzinne upieczenie ciasta. Daj szansę na zbudowanie pięknych wspomnień, które pozostaną na zawsze.
Źródło: cnbc.com