Bycie rodzicem to nie lada wyzwanie. Miłość, troska i akceptacja, mieszają się ze zmęczeniem, irytacją i przytłoczeniem. Choć chcemy jak najlepiej dla naszych dzieci, zdarza się nam popełnić błąd. To zupełnie naturalne, nikt nie jest idealny. Jednak nawet najmniejsze zmiany wprowadzone przez rodzica, mogą mieć dla malucha ogromne znaczenie.
Reklama.
Reklama.
Jednego dnia świetnie się dogadujecie, a drugiego w ogóle nie potraficie znaleźć wspólnego języka? Niezależnie od wszystkiego, dokładasz wszelkich starań, by malca wychować na mądrego, zaradnego i odpowiedzialnego człowieka. Oto trzy sekrety, dzięki którym wasze codzienne życie zmieni się na lepsze.
Rutyna
Niemowlęta, w przeciwieństwie do dorosłych, nie potrafią wyraźnie odróżnić dnia od nocy. Potrzebują rutyny, powtarzalności, która zapewnia im poczucie bezpieczeństwa i zdecydowanie wspomaga sen. Dziecko, które wie, co oznaczają dane gesty, poszczególne czynności i zachowania i co po nich następuje, jest spokojniejsze. Rutyna i stały plan dnia pomagają maluchowi zaadaptować się w nowym, nieznanym wcześniej świecie.
Przebywanie w znanym i uporządkowanym środowisku zmniejsza uczucie niepewności i niepokoju, co przekłada się na lepsze funkcjonowanie zarówno dziecka jak i rodzica. Rutyna ma korzystny wpływ nie tylko na życie niemowlaka, ale i starszego dziecka. Powtarzalność pomaga w rozwijaniu umiejętności skupienia się, sprawia, że dziecko łatwiej koncentruje się na wykonywaniu danej czynności.
Zasady i granice
W wielu rodzinach panuje model bezstresowego wychowania. Życie wszystkich domowników kręci się wokół dziecka, któremu na wszystko wolno. W takim rodzicielstwie brakuje granic i zasad. Jednak by dziecko czuło się bezpiecznie, musi konkretnie wiedzieć, co mu wolno, a czego nie. Co jest złe, a co dobre. Maluch, który może robić wszystko, na co ma ochotę, nie musi się podporządkowywać ani nikogo słuchać, koniec końców jest je szczęśliwy.
Tylko jasno określone zasady ułatwiają dziecku funkcjonowanie, stanowią punkt odniesienia, uczą szacunku, zaufania i akceptacji. Wyobraźmy sobie czterolatka, który sam decyduje o tym co i kiedy je, kiedy pójdzie spać i jak długo może oglądać bajkę. Dzieci nie wiedzą, co jest dobre a co złe, co wolno, a czego nie. Oczywiście, powinniśmy dawać im prawo wyboru, ale nie możliwość całkowitego decydowania o wszystkim. Maluchy powinny polegać na osobie dorosłej, która dzięki nabytej wiedzy i umiejętności przewidywania konsekwencji wie, jak postępować właściwie.
Czas
Fundamentalną częścią rodzicielstwa, jest czas spędzany z dzieckiem. Czas, który poświęcasz tylko i wyłącznie jemu – bez telefonu w ręku, czy spoglądania kątem oka na telewizor. Bądź uważny na potrzeby dziecka, słuchaj, udzielaj odpowiedzi, pomóż rozwiązywać problemy. Nie przekazuj mu swoich lęków i obaw. Pozwól na samodzielne eksperymentowanie, ale po cichu wspieraj. Czas spędzony z dzieckiem zaspokajapotrzebę bliskości, poczucia bezpieczeństwa i przywiązania. Maluch, który wie, że może polegać na rodzicu i liczyć na jego wsparcie, lepiej się rozwija, jest spokojniejszy i pewniejszy siebie.