Możesz mieć najlepszą maszynkę, a i tak się zatniesz. Jak unikać podrażnień w czasie golenia?
Redakcja dadHERO
01 sierpnia 2022, 10:55·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 sierpnia 2022, 10:55
Pamiętasz reklamę, w której facet wkładał głowę do zamrażarki po tym, jak się ogolił? Też tak chcesz, ale nie masz jednej komory, a szuflady. Zamiast wymienić lodówkę, przeczytaj, jak unikać podrażnień po goleniu. Zmiany w codziennej rutynie nie zajmą ci więcej niż kilka sekund, a dla gładkiej i niepiekącej twarzy chyba warto.
Reklama.
Reklama.
Podrażnienia po goleniu objawiają się zazwyczaj irytującą wysypką. W swojej najłagodniejszej formie będą po prostu trochę swędzieć i powodować zauważalną czerwoną wysypkę na twarzy i szyi. W ciężkich przypadkach zadarcie brzytwą może powodować guzki z wrastających włosków, które nie tylko bywają bolesne, ale tworzą nieładnie wyglądające krostki i pryszcze. A w zupełności obniża jakość skóry oraz może rozwijać inne reakcje alergiczne.
Jak zapobiegać podrażnieniom po goleniu?
Spokojnie, to nie będzie poradnik 20-stopniowej pielęgnacji, która wymaga od ciebie, abyś wstał o 5 rano. To esencja, która zajmie 5 minut, a dzięki niej pozbędziesz się raz na zawsze zadrapań, podrażnień i ranek.
Punkt 1 - zmiękcz brodę
Pewnie już to robisz. Przebiegasz dłońmi z niewielką ilością wody po twarzy, a potem ładujesz na nią piankę. Niestety zimna woda tylko stroszy włoski i paraliżuje skórę, zamiast przygotować ją na spotkanie z ostrzem. Zamiast tego, w czasie kąpieli użyj odżywki do włosów, którą na pewno ma twoja dziewczyna i wetrzyj ją w brodę. Wystarczy niewielka ilość. Zostaw na chwilę, a w czasie płukania całego ciała po prostu zmyj ją prysznicem. Włoski staną się miękkie, a skóra się nawilży.
Punkt 2 - użyj peelingu
Możesz zajrzeć na półkę swojej damy albo kupić własny peeling, na rynku pojawiło się już kilka fajnych produktów dla mężczyzn. Stosuj peeling raz albo dwa w tygodniu. W ten sposób złuszczysz stary naskórek oraz pobudzisz wrastające włoski. Dzięki wygładzeniu cery maszynka będzie gładko sunęła po twarzy.
Punkt 3 - sięgnij po pędzel
Jest spora szansa, że pędzel do golenia kojarzy ci się z twoim dziadkiem, który golił się mydłem i blaszaną maszynką. Dziadunio widział, co robi. Nakładanie pianki lub żelu do golenia dłonią nie rozprowadza równomiernie produktu po twarzy. Używając pędzla, wzmacniasz działanie pianki oraz sprawiasz, że zaczyna ona przylegać do twarzy i dokładnie okalać włoski.
Punkt 4 - gol z włosem
Powiesz, że wiesz i to robisz, ale gdyby tak było, nie widziałbyś potem na swojej szyi tych okropnych zaczerwienień. Golenie z kierunkiem wyrastania włosów może wydawać się mniej skuteczne, niż cięcie pod włos, jednak wcale tak być nie musi. Po prostu po ogoleniu całej twarzy przyjrzyj się miejscom, gdzie włoski zostały i jeszcze raz nałóż piankę, dogolenie tych miejsc zajmie ci tylko chwilkę, bo cera i włoski będą już odpowiednio zmiękczone i przygotowane do usunięcia.
Punkt 5 - przykładaj maszynkę lekko do twarzy
Czasem się wydaje, że szybkie i mocne ruchy to najlepszy sposób na dokładne golenie. Tymczasem zbyt duży nacisk na skórę prowadzi do powstawania podrażnień. W ten sposób tniesz nie tylko włosi i martwy naskórek, ale sięgasz do zdrowych warstw. Poza tym dociskanie maszynki w dół będzie obniżało napięcie skóry i przyczyni się do powstawania zmarszczek i zmniejszenia jej jędrności.
Punkt 6 - potraktuj ostrze alkoholem
Przed każdym goleniem przepłucz maszynkę spirytusem albo środkiem dezynfekującym. Z powodu bakterii zalegających pomiędzy i na ostrzach niewidoczne ranki i podrażnienia stają się wielkimi czerwonymi plamami. Bakterie działają, bo mają dobrą pożywkę z martwego naskórka oraz otwartych nacięć. Płucz ostrze po każdym pociągnięciu, by pozbyć się włosków, ale i pozostałości skórnych, które mógłbyś przenieść na kolejny fragment twarzy.
Punkt 7 - opłucz twarz lodowatą wodą
Nie ciepłą, nie letnią, nie taką sobie. Przekręć kurek maksymalnie na niebiesko i chluśnij w twarz porządną ilością zimnej wody. Ona zamknie ewentualne ranki i pory oraz zmniejszy prawdopodobieństwo wrastania włosków. Po osuszeniu twarzy i daniu jej chwili na oddech użyj lekkiego kremu nawilżającego, ale najlepiej na bazie aloesu. Bywa, że niektóre kremy "po goleniu" tak naprawdę zawierają drażniące środki, które wzmacniają zaczerwienienia. Nie masz kremu? Możesz użyć nawet oliwy z oliwek, wystarczy kilka kropel wylanych na wacik kosmetyczny.
Aż 7 punktów? Tylko 7. Peeling przecież robisz od czasu do czasu, odżywkę nakładasz w tym samym czasie, gdy wymyślasz cięte riposty pod prysznicem, a wygładzenie pianki pędzlem, zajmie ci kilka sekund. Tylko tyle, by mieć gładką buźkę.
Te rady przydadzą się też brodaczom, którzy golą tylko część twarzy i szyi.