"Śpij, kiedy dziecko śpi" jeszcze nigdy nie było lepszą radą. Według nowych badań, jako młody rodzic masz bardzo dużo nocy do nadrobienia.
Nie jest tajemnicą, że młodzi rodzice przypominają w pierwszych latach opieki nad dzieckiem raczej zombie niż ludzi z krwi i kości wypełnionych życiodajną energią.
Jedna z ankiet przeprowadzonych wśród rodziców bobasów pokazała, że 7 na 10 rodziców poświęca około 3 godzin snu każdej nocy na opiekę nad dziećmi. Choć w tej formie brzmi to niepokojąco, to dopiero wynik sumaryczny mrozi krew w żyłach.
W pierwszym roku życia dziecka rodzicom odbierane są 133 noce, kiedy mogliby cieszyć się słodkim odpoczynkiem. Tak, przez niemal 1/3 życia niemowlęcia jego rodzice są nieprzytomni ze zmęczenia.
Snüz, firma produkująca kołyski, zadała swoim obserwującym pytanie na Instagramie, jak czują się, żyjąc z wymuszoną bezsennością. Nie zaskoczą was odpowiedzi, w których 88 proc. rodziców stwierdza, że są z tej okazji permanentnie zestresowani, 77 proc. z nich denerwuje się kolejną nieprzespaną nocą, zanim jeszcze zamknie oczy.
Inne badania pokazały, że zanim rodzice wyrównają braki snu po tym, jak dzieci będą przesypiały już całe noce, musi minąć ok. 6 lat.
Oczywiście czas odzyskania pełnej sprawności intelektualnej może wydłużyć się ze względu na pojawianie się kolejnych maluchów.
Czy da się szybciej?
Polskie badania dr hab. Halszki Kontrymowicz-Ogińskiej, profesor UJ i psycholożki oraz dr Jeremiego Ochaba, fizyka z UJ przeprowadzone w ubiegłym roku pokazały, że aby odespać tylko 10 nocy, w których sen trwał 5 godzin potrzeba... 12 kolejnych dni nieprzerwanego snu.
Wygląda na to, że cały urlop wakacyjny musielibyście wykorzystać tylko na spanie. Choć w sumie to nie jest taki najgorszy pomysł.