Narrator opisuje ten moment, jako
najlepszy dzień w życiu młodego chłopca, który w przyszłości będzie wracał do niego pamięcią. Gdy chłopak dorasta, jego zachowanie jest wierną kopią tego jednego dnia. Za każdym razem, gdy ktoś staje na drodze jego rodziny, ktoś atakuje osoby mu bliskie, jego jedyną odpowiedzią jest siła i atak. Ta
agresja i nienawiść do świata jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i rzadko kiedy ludzie, którzy zarażają nią swoje dzieci, są świadomi ceny, jaką w przyszłości będzie trzeba za nią zapłacić.
Śmierć, nienawiść i modlitwy do Bozi
W produkcji przenosimy się do ruralnej Ameryki, w której bogobojni mieszkańcy starają się wieść szczęśliwe życie. Jednak zamiast z radością, spotykają się z grzechem, gwałtem i morderstwem. To świat, który jest kształtowany przez wojny, biedę i chorą bogobojność. Historia opowiadana przez Antonio Camposa to groteskowy pokaz obrzydliwości amerykańskiego świata, który opierając na marzeniach, zamienia się w przerażające miejsce przepełnione smutkiem.