Przez lata słowo "animacja" jednoznacznie kojarzyło się nam z bajkami dla dzieci, które mogą przy okazji wzruszać dorosłych. Bajki Disneya wychowały kilka pokoleń osób szukających magii w produkcjach amerykańskiego molocha. Chociaż wielu z nich wyrosło z motywów przedstawianych w "Pięknej i Bestii" czy z dziecinnych piosenek znanych z "Królewny Śnieżki", to ich miłość do rysowanych postaci nie zmalała.
Dlatego nie powinno dziwić, że z czasem, ta odnoga kinematografii zaczęła tworzyć produkcje, które przestały być kierowane tylko i wyłącznie do najmłodszych. Korzystając z braku wizualnych ograniczeń, twórcy opowiadali historie, które umiały przerażać, zachwycać i zmieniać postrzeganie świata mężczyzn i kobiet na całym świecie. I chociaż wybranie najlepszych filmów animowanych na świecie jest zadaniem przytłaczającym, postanowiłem zaproponować 8 tytułów, które na zawsze zapadły w mojej pamięci.
Akira
Trudno znaleźć jakąkolwiek listę, która mówi o animacji i nie wymienić jednego z najważniejszych filmów w jej historii – "Akiry". Produkcja, która kilka miesięcy temu powróciła w rozdzielczość 4k, opowiada o tym, jak wyglądałby postapokaliptyczny świat w… 2019 roku. W opinii wielu recenzentów "Akira" to kamień milowy w historii filmów cyberpunk, a do tego prawdopodobnie jeden z najbardziej kultowych projektów XX wieku.
Przenosimy się w nim do futurystycznego Tokio, które jest trafione przez antyrządowe protesty, terroryzm, gangi i korupcję. Oglądając go w dzisiejszych czasach, smaczku produkcji dodaje fakt, że zdążyliśmy już przeżyć zapowiedziany w "Akirze" upadek cywilizacji i chociaż może świat nie jest, w aż tak wielkim stanie rozkładu, jak zapowiadali twórcy, porównania nie działają i tak na korzyść tego, co nas otacza.
Grobowiec Świetlików
Produkcja legendarnego Studio Ghibli, które znane jest raczej z magicznych historii, które przez lata zachwycały dorosłych i dzieci. W wypadku "Grobowca" reżyser Isao Talahat stworzył obraz bardziej traumatyzujący, smutny i przerażający. To historia dwójki rodzeństwa, która walczy o przetrwanie w swoim kraju w ostatnich miesiącach II wojny światowej.
Chociaż w opinii wielu krytyków jest to idealny film antywojenny, sam Takahata podkreślał, że wojna jest jedynie sposobem na przedstawienie problemu. W "Grobowcu" autor chciał się pokazać, czym jest poczucie izolacji od społeczeństwa i strach, z jakim muszą mierzyć się nastolatkowie i młodzi dorośli. Według jednego z najważniejszych krytyków historii kina Rogera Eberta "Grobowiec Świetlików" to jeden z tych filmów, które każdy kinoman powinien zobaczyć. Według mnie jest to film, który doprowadzi do łez i całkowitego rozpadu każdego, kto go obejrzy.
Koralina
Jeden z tych filmów, o których wszyscy są przekonani, że jego autorem jest Tim Burton. W ekranizacji genialnej powieści Neila Gaimana twórcy stworzyli niesamowicie wciągający i interesujący świat przy pomocy animacji stop-motion. Koralina to młoda dziewczyna, która trafia do równoległego świata, wydającego się lepszą wersją jest aktualnego życia. Do czasu, gdy zamienia się w koszmar.
"Koralina" jest wyjątkowo mrocznym filmem, który może wywołać u wielu osób gęsią skórkę i poczucie niepokoju. Historia, która być może w ostatecznym rozrachunku jest prosta, wciąga i uczy nas, bez względu na wiek, że trawa nie jest zawsze bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma.
Persepolis
Prawdziwa klasyka animowanego kina. Stworzona przez Marjan Satrapi ekranizacja jej własnej powieści graficznej zachwyciła widzów na całym świecie. Dla wielu Polaków była to jedna z pierwszy "poważnych" animacji, jakie mogliśmy oglądać w dużych polskich kinach. Opowiadane jest w niej historia młodej irańskiej dziewczyny, która dorasta w trakcie wielkich zmian w jej ojczystym kraju.
Niesamowita kreska, świetny scenariusz, czarno biały styl, który czasami wybucha mieszanką kolorów, spowodował, że jest to film, o którym nie da się zapomnieć. Będąc zarazem jedną z najbardziej empatycznych i wciągających historii, opowiadających o trudach dorastania.
Perfect Blue
Animacja, która trafiła do świadomości mainstreamu po tym, jak Darren Aronofsky zdecydował się stworzyć swoją wersję produkcji Satoshiego Kone w postaci "Czarnego Łabędzia".
Satoshi Kon to jeden z najważniejszych twórców japońskiego anime. Jego "Paprika", "Millennium Acress" czy "Tokyo Godfather" to prawdziwe arcydzieła, jednak trudno o produkcję bardziej wciągająca i zachwycającą niż "Perfect Blue". W historii poznajemy piosenkarkę, która postanawia zostać aktorką i powoli zaczyna popadać w szaleństwo. Jej świat pokrywa mrok, który jest następstwem jej własnych niezdrowych ambicji.
Mieszanka genialnej animacji, niesamowity scenariusz i przepiękne kadry, pozwoliły Kone stworzyć nie tylko jeden z najlepszych thrillerów animowanych, ale jeden z najlepszych thrillerów po prostu.
It’s Such a Beautiful Day
Film, który od pierwszej sekundy zachwyca wyjątkową stroną wizualną, jedyną w swoim rodzaju, która przyciąga i uzależnia prostotą, za którą stoi tak wiele głębi. W "Pięknym Dniu" autor Don Hertzfeld przedstawia kolekcję trzech krótkich form, w których stara się mierzyć z samotnością, smutkiem, śmiercią i depresję.
"It’s Such a Beautiful Day" to tak naprawdę filozoficzny esej, który stara się pokazać nam absurdalność naszego istnienia. Trudno jednoznacznie wyjaśnić geniusz tej produkcji, która naraz przeraża, wciąga i fascynuje. Trudno jednak nie obejrzeć tego filmu i po skończonej projekcji spojrzeć na świat z odrobinę innej strony.
Przez ciemne zwierciadło
Film Richarda Linklatera jest ekranizacją książki o tym samym tytule Philipa K. Dicka. W wypadku tej produkcji twórcy wykorzystali animację rotoskopową, aby przenieść na ekrany kin plejadę gwiazd amerykańskiego kina. Trafiamy w nim do dystopijnej przyszłości, w której każdy jest pod ciągłą policyjną obserwacją, której celem jest walka z epidemią narkomanii dotyczącą 20 procent społeczeństwa.
Gdy przyglądamy się scenariuszowi nie trudno zauważyć paralele między światem przedstawionym w filmie a tym, w którym żyjemy. Uzależnienie od social mediów i internetu wyniszcza kolejne pokolenia młodych ludzi, zarazem będąc sposobem na inwigilację, na którą sami się chętnie godzimy. Podobnie jak w wypadku Akiry, gdy film był tworzony, opowiadał o przyszłości, jaka nas czeka. 14 lat po premierze, rok 2013 przedstawiony w projekcie wydaje się już dawno za nami.
Walc z Bashirem
Genialny film izraelskiego reżysera Ariego Folmana zapadł mi w pamięci na wiele lat. Film, chociaż jest animacją, jest tak naprawdę produkcją dokumentalną. W historii opowiadanej przez Folmana mieszają się wspomnienia z wojny, z rozmowami ze świadkami i ekspertami osób, które musiały uczestniczyć albo obserwować przerażające wydarzenia, których doświadczył reżyser razem ze swoją jednostką.
W filmie twórca mierzy się z historią masakry w Sabrze i Szatili – obozach palestyńskich uchodźców, w której zginęło między 700 a 3500 osób, z czego w większości byli to starcy, kobiety i dzieci. Dojmujący, przerażający i wciągający film przykuje każdego do ekranu. Rzadko kiedy tak przerażająca historia jest opowiadana w dziwnie przyciągający i uzależniający sposób. “Walc” dzięki swojej wyjątkowości może poszczycić się wygraniem n.in. Złotego Globa i nominacjami do Złotej Palmy i Oscara.