Kochasz partnerkę, więc wszystko jej wybaczasz? No to masz problem i potrzebujesz pomocy

"Nie wybaczaj!" – tak zatytułowała jedną ze swoich internetowych porad Celina Niwald, terapeutka, mediatorka i doradca rodzinny. Te słowa mogą się wydawać kontrowersyjne, bo przecież umiejętność wybaczania jest podstawą związku. Bez tego właściwie nie można mówić o dojrzałej relacji. Przez lata oboje popełnicie sporo błędów, będziecie się ranić, więc jeśli po takich trudnych doświadczeniach nie dacie sobie drugiej szansy, to nie pójdziecie dalej.

Wybaczaj, ale do czasu

To wszystko prawda. Ale jak tłumaczy Celina Niwald, zbyt częste wybaczanie też nie jest dobre, bo często prowadzi po prostu do nadużywania zaufania i zwykłego wykorzystywania. – Setna szansa nie ma sensu. A dlaczego? Bo im więcej daje się szans, tym bardziej ta druga strona będzie wiedziała, że może jechać po bandzie, a ty i tak dasz szansę, wybaczysz, uwierzysz, że już więcej tak nie będzie – przestrzega terapeutka. 

Celina Niwald nie zostawia złudzeń – kolejne "nic się nie stało" wcale nie sprawi, że partnerka nie zrobi tego, co jej wybaczyłeś. Przeciwnie, to niemal gwarancja, że taka sytuacja się powtórzy i to jeszcze nie raz. – Ta druga strona nie będzie się już bała, że cię straci pomimo tego, co robi. I przestanie szanować twoje granice. Przestanie też szanować to, czego potrzebujesz od związku. Bo wie, że może tego wszystkiego nie szanować – tłumaczy autorka facebookowego profilu Instytut Relacji. 

Dla facetów, którzy ciągle nabierają się na takie "przepraszam, to już się nie powtórzy, już więcej tego nie zrobię", Celina Niwald ma jedną radę – konieczna jest wizyta u psychologa. – Jeśli ciągle i ciągle wybaczasz, to potrzebujesz terapii. Potrzebujesz zrozumienia siebie i swoich emocji. Potrzebujesz pomóc sobie, bo jeśli ty sobie nie pomożesz, to z pewnością nie pomoże ci ta osoba, której ciągle wybaczasz – tłumaczy terapeutka.