6 rzeczy, których możesz żałować za 10 lat. Zrób coś, zanim będzie za późno

Klaudia Kierzkowska
21 marca 2024, 10:46 • 1 minuta czytania
Czas płynie nieubłaganie szybko. Za szybko. Czasami mamy wrażenie, że życie przecieka nam przez palce, że marnujemy cenne chwile, nie wykorzystujemy swojego potencjału. Tydzień upływa za tygodniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem. Czas mija bezpowrotnie, nie da się go cofnąć i zacząć jeszcze raz. Zdarza się, że dokonujemy złych wyborów, postępujemy niewłaściwie. Potem żałujemy. I właśnie na tym się skupmy. Oto 6 rzeczy, których być może będziesz żałował za 10 lat.
Żyj tak, byś niczego nie żałował. fot. Nathan Cowley/Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Rodzina, obowiązki domowe, praca – wszystko w pędzie, w biegu, nieustannym niedoczasie. Życie przeminie szybciej, niż nam się wydaje. Obudzimy się za kilka lub kilkanaście lat, kiedy już na pewne rzeczy będzie za późno. Usiądziemy w fotelu i z łezką w oku będziemy się zastanawiać, dlaczego czegoś nie zrobiliśmy, albo dlaczego postąpiliśmy w taki, a nie inny sposób.


6 rzeczy, których możesz żałować za 10 lat

Wciąż czekałeś na idealny moment

A tak naprawdę taki nie istnieje. Życie jest, jakie jest – pełne przygód, niespodzianek, rozczarowań i niezapowiedzianych zwrotów akcji. Czekałeś na idealny moment, w którym założysz rodzinę, zmienisz pracę, kupisz dom. Nie nadszedł, coś przegapiłeś, a teraz być może jest już za późno na zmiany. Dlatego jeśli o czymś marzysz, na czymś ci naprawdę zależy, nie czekaj, a zacznij to realizować. Nikt tego za ciebie nie zrobi.

Za szybko się poddawałeś

Kiedy coś zaczynało się komplikować, nie przebiegało po twojej myśli, poddawałeś się. Robiłeś krok w tył, wycofywałeś się i znikałeś. Być może coś straciłeś, coś minęło bezpowrotnie. Pamiętaj, by coś w życiu osiągnąć, trzeba włożyć w to jakiś wysiłek – raz mniejszy, a innym razem ogromny. By za te kilka czy kilkanaście lat nie żałować, że za szybko się poddawałeś, znajdź w sobie siłę i chęć do walki.

Nie wychodziłeś poza strefę komfortu

Kolejną rzeczą, której kiedyś możesz żałować, jest to, że nie zrobiłeś czegoś, by sięgnąć po więcej. Tak bardzo bałeś się przekroczyć pewnych granic, nie chciałeś opuścić swojej strefy komfortu. Wciąż towarzyszyły ci obawy, lęk i niepokój. Być może pewnego dnia, kiedy będzie już na coś za późno, zrozumiesz, że warto było zaryzykować. Gdybyś odważył się zrobić krok w przód, byłbyś teraz zupełnie gdzie indziej. Twoje życie być może potoczyłoby się inaczej, lepiej.

Tkwiłeś w złym związku

Nie czułeś i nie czujesz się szczęśliwy. Być może już nawet nie kochasz, ale tkwisz. Wciąż tkwisz w związku, bo boisz się zmian, bo się przyzwyczaiłeś, bo myślisz, że tak będzie lepiej. Może nie chcesz swoim dzieciom wywracać życia do góry nogami, a może wciąż zastanawiasz się, jak się za to zabrać. Mijają lata, a ty cały czas jesteś z osobą, która nie jest dla ciebie odpowiednia.

Nie uczyłeś się na błędach

Wszyscy dokonujemy złych wyborów, bo nikt nie jest idealny. Przewracamy się, z trudem stajemy na nogi i próbujemy pójść do przodu. Jednak co w tym wszystkim jest najważniejsze? Nauka, wyciąganie wniosków, odrabianie życiowych lekcji. Jeśli wciąż będziesz "zgłaszał nieprzygotowanie", jeśli nie będziesz uczył się na błędach, bardzo prawdopodobne, że za te 10 lat będziesz tego żałował.

Wciąż kogoś udawałeś

Chęć dopasowywania się do otoczenia leży w naszej naturze. Lubimy być doceniani, akceptowani, kochani. To pragnienie bycia fajnym sprawia, że zakładamy maski, dopasowujemy się do innych, by wpasować się w pewien szablon. Nie pokazujemy swojego prawdziwego oblicza, udajemy. Zamiast po prostu być sobą, gramy. Niepotrzebnie.

Źródło: awarenessact.com

Czytaj także: https://dadhero.pl/293363,sprawdz-co-mowi-o-tobie-ksztalt-palca-zdradza-wiele-o-osobowosci