Spokojnie, to tylko emocje. Jak możemy pomóc dziecku w ich opanowaniu?
Są jednak sposoby, by do takich sytuacji dochodziło względnie rzadko. Ważną rolę odgrywa odpowiedzialna postawa opiekuna, który ma za zadanie pomóc w odzyskaniu równowagi przez dziecko. Dzieci przeżywają emocje całymi sobą. Czy można im pomóc w radzeniu sobie z emocjami?
Dzieci dopiero z czasem uczą się jak funkcjonować w zgodzie ze swoimi emocjami. Na początku są one szczere do bólu, z wiekiem uczą się jak zapanować nad falami pobudzenia.
Uczymy się ich całe życie
Emocje - nie ma dobrych i złych. Można mówić co najwyżej o emocjach przyjemnych i nieprzyjemnych. Wszystkie jednak są istotne zarówno w życiu naszym, jak i naszego dziecka. Są jak busola informująca o naszych potrzebach, pomagają przewidzieć zachowania innych ludzi. Samoregulacja jest kluczowa, pozwala najwydajniejszą zabawę, naukę, pracę, a nawet odpoczynek. Umiejętność zdobywamy przez całe życie, jednak czas dzieciństwa i to w jaki sposób pomogli nam w jej zrozumieniu nasi opiekunowie, odgrywa główną rolę.
Dlaczego emocje są tak ważne
Emocje są też istotne dla budowania relacji międzyludzkich. Dobrze odczytane informują o naszych potrzebach i pomagają przewidzieć zachowania innych ludzi. Jak jednak zachować się, kiedy jemy wspólne śniadanie w miłej atmosferze przed wyjściem do pracy i szkoły, a nagle pada sakramentalne: „musimy wychodzić, bo się spóźnimy” a twoje dziecko wybucha płaczem?
Jak reagować w trudnych momentach
Okazuje się, że najlepiej nie reagować stanowczo i jednoznacznie upierać się na wyjście. To może tylko znacząco wydłużyć konflikt. W takiej sytuacji spróbuj rozpoznać emocje dziecka i staraj się go zrozumieć. Zapytaj, dlaczego dziecko nie chce wychodzić, pomóż mu w określeniu jego emocji (np. jest ci smutno, bo chciałbyś się ze mną bawić przez cały dzień?) i spróbuj nakreślić mu swoją perspektywę (np. też bym chciał zostać, ale obiecałem, że pojawię się na spotkaniu w pracy).
Jeśli przytulisz dziecko i otrzesz jego łzy, zatrzymując przy tym wybuch emocji, zaproponuj, że po południu, kiedy wrócicie do domu, spędzicie czas tylko we dwoje i będziecie bawić się w zabawę wybraną przez dziecko. To wspólne ustalanie planu sprawi, że dziecko poczuje się ważne, zrozumiane i zacznie zastanawiać się, co można będzie robić wieczorem.
Jak wspierać dziecko w regulacji emocji:
- Obserwuj swoje dziecko i jego emocje
- Pamiętaj, że dla dziecka to ty jesteś drogowskazem i wzorem. Twoje zachowanie ma znaczenie
- Jeśli pojawiają się niechciane emocje, potraktuj to jako lekcje i szanse na zbudowanie relacji między wami
- Pomóż dziecku nazwać emocje, porozmawiajcie o nich
- Razem z dzieckiem nazwijcie emocje, które właśnie przeżywa
- Ustalcie wspólne granice
Regulowanie emocji to proces
Wsparcie w takiej sytuacji jest kluczowe, równie ważne jest przy tym ustalenie granic. Potrzeby dziecka będą mogły zostać zaspokojone, kiedy będzie to możliwe dla obu stron, pokazując jednocześnie, że czasami niezbędne jest dostosowanie się do czynników zewnętrznych, które nie są od nas zależne. A to, co możemy zrobić to znaleźć inny sposób na spełnienie swojej potrzeby. To właśnie w takiej sytuacji dziecko mimowolnie i naturalnie uczy się regulować swoje emocje. Pamiętaj jednak, że jest to proces i nie będziesz widział różnicy z dnia na dzień. Wymaga czasu i praktyki, ale małymi krokami uda wam się osiągnąć cel - spokojne poranne wyjście z domu.
Paradoksalnie, jeśli twoje dziecko następnym razem będzie miało problem z wyjściem z domu, spróbuj przede wszystkim zaobserwować swoje relacje i emocje. Dziecko uczy się przez obserwacje, nie teorie. To Ty jesteś dla niego drogowskazem, więc naukę o emocjach zacznij od obserwacji siebie. Zastanów się co i jak mówisz, żeby umieć pomóc swojemu dziecku przejść przez wybuch emocji łagodniej.
Czytaj także: https://dadhero.pl/289597,emocje-nie-sprawiaja-ze-syn-wyrosnie-ma-mieczaka-chlopaki-tez-placza