"Czy jestem dupkiem?". Młody tata oczekiwał wparcia, internauci nie zostawili na nim suchej nitki

Dominika Bielas
11 maja 2022, 11:20 • 1 minuta czytania
Młodzi rodzice mają wiele wątpliwości związanych z rodzicielstwem: od zmiany pieluchy, przez karmienie, po dolegliwości maluszka włącznie. Niepewność sprawia, że często świeżo upieczone mamy czy ojcowie poszukują wsparcia i odpowiedzi na męczące ich pytania w sieci. Jednak okazuje się, że nie zawsze można spotkać się, ze zrozumieniem, którego by się oczekiwało. Przekonał się o tym boleśnie pewien tata, który postanowił zadać pytanie w serwisie Reddit.
Gdy na świat przychodzi dziecko, świat staje na głowie, a co dopiero, gdy rodzą się bliźnięta. fot. Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Tata też chce się wyspać

Mężczyzna opisał swoją sytuację i wprost zapytał: "Czy jestem dupkiem, że nie chcę wstawać w nocy, aby pomóc w opiece nad naszymi bliźniakami?". Mężczyzna wyznał, że pracuje w pełnym wymiarze godzin, natomiast żona została w domu, by opiekować się noworodkami. Młody tata po pracy chętnie pomaga, jednak wyznał żonie, że nie jest w stanie wstawić do dzieci w nocy, gdyż musi się wyspać do pracy.

Na swoją obronę mężczyzna zaznaczy, że żona może odespać nieprzespane noce, gdyż zatrudnili nianię 4 dni w tygodniu, by w ten sposób odciążyć choć trochę młodą mamę. Mężczyzna znaczył, że nie chce się uchylać od swoich obowiązków, ale on już nie ma tej możliwości, by odpocząć w ciągu dnia.

Tata na godziny?

Zapewne mężczyzna szukał w sieci wsparcia, jednak go nie znalazł. Zaledwie garstka osób uznała, że należą mu się przespane noce, w końcu chodzi do pracy i utrzymuje rodzinę. Większość jednak była zdecydowanie odmiennego zdania: "Jak myślisz, da się porównać noszenie w brzuchu dwójki dzieci przez dziewięć miesięcy, poród i opiekę nad niemowlakami do twojej pracy zawodowej?" - zapytał jeden z internautów.

Większość komentarzy była raczej agresywna lub w stylu: "Rób, co do ciebie należy". Część pokusiła się jednak o dłuższe wypowiedzi, by wytłumaczyć, że nie chodzi o to, by tata pomagał mamie, a ojcem nie jest się w wybranym przedziale czasowym: "Rodzicielstwo to wysiłek zespołowy, nie musisz wstawać za każdym razem, ale nie powinno być to tak, że mama jest rodzicem 24/7, a tata tylko przez kilka godzin rano i po południu" - napisał inny z internautów.

Część zwróciła uwagę na fakt, że absolutnie nie chodzi o to, kto ile śpi. Minęły zaledwie trzy tygodnie od porodu, a te pierwsze tygodnie są niezwykle trudne dla kobiety. To nie tylko zmęczenie, ale również burza hormonów czy dynamiczne zmiany, które zachodzą w organizmie kobiety w połogu. Dlatego potrzebuje ona szczególnego wsparcia i powinna zostać zaopiekowana jak należy.

Czytaj także: https://dadhero.pl/288111,baby-blues-czy-depresja-poporodowa-jak-odroznic-i-pomoc-partnerce