Idź sobie! Jak poradzić sobie ze współpracownikiem (lub domownikiem), który nie daje ci pracować?
Kwarantanna, zamknięte szkoły, przedszkola i żłobki, małżonkowie i partnerzy również pracujący z domu. Taki tryb pracy, źle zorganizowany może być uciążliwy dla wszystkich. Szczególnie jeśli starasz się skupić, a ktoś nieustannie gada ci za plecami lub klika co chwilę na czacie, nieustannie ci przeszkadzając.
- Nowy wariant koronawirusa sprawił, że coraz więcej firm przechodzi na pracę zdalną.
- Wielu pracowników musi pracować z domu z powodu nieoczekiwanych zdarzeń: kwarantanny, zachorowania członka rodziny czy zamknięcia szkoły, przedszkola lub żłobka.
- Okrojone składy w firmach sprawiają, że dynamika relacji pomiędzy pracownikami się zmieniła.
- W domach w pracy przeszkadzają dzieci, partnerzy oraz ciągłe telekonferencje, które zabierają cenny czas.
Ale nawet w tych, które utrzymują regularny system pracy w biurze, wielu pracowników musi pracować z domu z powodu nieoczekiwanych zdarzeń: kwarantanny, zachorowania członka rodziny czy zamknięcia szkoły, przedszkola lub żłobka.
Według raportu z 21 stycznia tylko w samej Warszawie aż 424 szkół i przedszkoli zawiesiło zajęcia dla swoich uczniów. To ponad 50 proc. placówek, a sytuacja, powiedzmy to, jest dynamiczna.
Konieczność połączenia pracy z opieką nad dzieckiem może spowodować wiele problemów i jeszcze większy stres.
– W takiej sytuacji pracownik nie powinien zostać z tym problemem sam, a najlepszym rozwiązaniem dla pracodawcy jest zapytanie się samych pracowników, co może im pomóc, aby lepiej zorganizować swoją pracę podczas np. wymuszonej opieki nad dzieckiem – twierdzi Marcin Ignaczak, trener Altkom Akademii w obszarze komunikacji w zespołach i negocjacji biznesowych.
Warto również pamiętać o tym, że pracę z domu mogą utrudniać małżonkowie, partnerzy i inni mieszkańcy domu, którzy również mogą pracować zdalnie. Oto jak pracować, gdy ciągle ktoś ci przeszkadza.
Wyłącz ich z obrazu
Kot przechodzący leniwie po klawiaturze, współmałżonka z papilotami na głowie czy niemowlak urządzający sobie koncert na wielu bębenkach - to nie są warunki, w których łatwo przeprowadza się telekonferencję.Dobrze dopasowane narzędzia nie tylko pomagają komunikacji, ale mogą mieć znaczący wpływ na komfort pracy z domu, np. poprzez korzystanie z oprogramowania do ustawiania tła czy zawężania kąta widzenia kamery, tak aby na telekonferencji widoczny był tylko pracownik.
Wtedy jesteś w pracy ty i tylko ty, a czego oczy szefa nie widzą, tym nie musisz się przejmować i wzrasta twoje poczucie dobrze wykonywanego obowiązku. tym wzrasta twoje poczucie dobrze wykonywanego obowiązku.
Zamknij drzwi
Wszyscy wiemy, że zamknięte drzwi to jeden z najbardziej czytelnych znaków wskazujących na potrzebę samotności. Jeśli masz w domu lub biurze osobę, która notorycznie chodzi za tobą i ma ci coś do powiedzenia, znajdź dla siebie pomieszczenie z drzwiami.Okrojony skład w firmie może sprawić, że osoby, z którymi do tej pory nie nawiązałeś relacji przyjacielskiej, będą miały ochotę poznać cię lepiej. Tymczasem ty chcesz jak najszybciej obrobić się z robotą i zmykać do domu, bo tam czeka na ciebie partnerka, która dzieliła się komputerem z dziećmi w czasie edukacji zdalnej i sama ma sporo pracy do nadrobienia.
"Przepraszam, ale zamknę się teraz w sali konferencyjnej, bo mam bardzo ważną pracę do zrobienia, a tutaj jestem rozproszony" - i już. Pracuj.
Wyłącz powiadomienia
To może nie jest najbardziej eleganckie wyjście, ale jeśli kilka razy mówiłeś już współpracownikowi, że masz ważną robotę, a on ciągle wysyła ci wiadomości na maila lub komunikator, wycisz go.Bądź bezwzględny i wyłącz powiadomienia na godzinę, dwie, całą dobę, a potem poproś o brief informacji, które przegapiłeś. Jest duża szansa, że okażą się nieważne.
Czasem z nimi pogadaj
- Każda firma musi zaakceptować fakt, że ludzie w większości są przystosowani do życia w społeczeństwie i ograniczony kontakt źle wpływa na współpracę, komunikację, ale przede wszystkim na psychikę pracownika – komentuje Marcin Ignaczak.Dlatego nie uciekaj z okrętu, ale ustalaj z zespołem sztywne godziny konwersacji o projektach czy pogadankach o trudności łączenia pracy i obowiązków domowych. Poza wyznaczonymi godzinami każdy z członków zespołu zajmuje się swoimi sprawami.
Możesz ta zasadę przenieść na grunt domowy - zapraszasz rodzinę na spędzenie godzinki w czasie obiadu, w której każdy ma czas na podzielenie się opowieścią dotyczącą pierwszej części dnia.
Pamiętaj, żeby odłożyć wtedy telefon, zostawić laptop poza zasięgiem wzroku i naprawdę poświęcić czas rodzinie. Inaczej podświadomie nie będziesz w stanie skupić się ani na pracy, ani rozmowie z partnerką i dziećmi.
Bądź gotowy na fochy
Niezależnie, czy odmówisz komuś z rodziny czy współpracownikowi, przygotuj się na to, że ktoś się obrazi, bo nie masz ochoty na small talk.Badania wskazują, że w czasie pandemii ludzie jeszcze dotkliwiej odczuwają samotność i poczucie porzucenia. Jednak jeśli twoja praca wymaga mocnego skupienia w godzinach 9-17, to poinformuj innych członków rodziny i zespołu, że jesteś wyłączony.
Nie każdy ma czas i ochotę na pogaduszki, gdy robota goni. Istnieje szansa, że zapewnienie ci spokoju sprawi, że skończysz godzinę wcześniej. Wtedy nadrobisz wszystkie kawki w biurze i zabawę z dzieciakami.
Może cię zainteresować: Goła żona na ekranie? Tak pojawiłam się na telekonferencji męża i czego mnie to nauczyło