Wywiozłem dzieci do dziadków, a ją na romantyczny weekend. Takiego kierunku się nie spodziewała

Michał Sobolewski
Dzień matki zbliża się wielkimi krokami, o czym co chwila przypominają nam reklamy w mediach. Przekonują, że w imieniu dzieci powinniśmy zaopatrzyć partnerki w kosmetyki, bieliznę, biżuterię lub, co gorsza, preparat na pamięć i koncentrację. Jednak, zamiast iść oklepaną drogą, warto pomyśleć o czymś innym, najlepiej, żeby się tego zupełnie nie spodziewała.
unsplash.com

Dlaczego nie warto iść w schematy

Szczerze odradzam takie działania, jak zakup powyższych, chyba że partnerka od lat używa tych samych perfum, których nazwę znacie i widzicie, że zawartość flakonu zbliża się do dna. Chociaż i tak jestem przekonany, że gdzieś w domu czekają już dwa zapasowe. Z bielizną czy biżuterią zawsze zachodzi ryzyko, że nie trafisz w rozmiar czy gust i będzie z tego więcej problemu niż pożytku.


Ale jednak skoro ta kobieta urodziła twoje dzieci, a one jeszcze nie zarabiają, warto podarować jej coś, dzięki czemu poczuje się doceniona. Przecież umówmy się, że fajnie jest być tatą, a ty masz ten zaszczyt dzięki niej. Podzielę się z tobą pomysłem, który bardzo dobrze się sprawdził. Przetestowałem przy okazji rocznicy ślubu, ale na dzień matki, też się przyjmie.

Doświadczenia, najlepiej w formie niespodzianki

Dawno temu doszliśmy do wniosku, że mamy stanowczo za dużo przedmiotów i rozsądek nakazywałby kupować mniej rzeczy, ustaliliśmy, że na wszelkie okazje najlepiej jest dawać sobie w prezencie doświadczenia. Wyjazdy, wizyty w fajnych miejscach, czasem jakiś kurs rozwijający hobby, bo to sprawia przyjemność na dłużej, niż np. bukiet róż.

Żeby zwiększyć szansę na sukces, musiałem zaangażować w całe przedsięwzięcie teściową. Zadzwoniłem zapytać, czy zgodzi się przyjąć nasze dzieci na weekend. Nie jest to taka prosta sprawa, bo mamy trójkę i żeby wziąć je sobie na głowę na cały weekend trzeba mieć silną psychikę i lubić gotować. Ale teściowej nawet nie zadrżała powieka.

Znalazłem hotel, który spełniał kilka warunków, po pierwsze był blisko, bo dwie godziny od domu, po drugie w środku był naprawdę ładny, apartament w stylu glamour z wanną w pokoju robi wrażenie, a po trzecie znajdował się w takiej lokalizacji, że żona na pewno nie wpadłaby na pomysł, że tam można spędzić romantyczny weekend.

Wolny piątek

Niestety, albo i stety, tylko dla mnie wolny. Kiedy ona pracowała, pojechałem po dzieci do szkoły i przedszkola, zanim zaczęła dzwonić i pytać, gdzie jesteśmy, minęły dwie godziny, była przekonana, że zabrałem dzieci na spacer, a tymczasem, one już jadły obiad u babci. Do domu wróciłem, kiedy kończyła pracę. Poprosiłem, żeby spakowała kosmetyki (ubraniami zająłem się wcześniej) i ruszyliśmy w drogę.

Oczywiście nie mówiłem, dokąd jedziemy, jak długo się da, ale przy planowaniu naturalnie należy uwzględnić preferencje kobiety, bo jeśli kocha morze, a góry niekoniecznie, a ty zabierzesz ją na survival w Sudety, to będzie zaskoczona, ale nie o taki efekt ci chodzi.

Ważny jest jednak element zaskoczenia. Tym razem wybrałem miasto, w którym żadne z nas wcześniej nie było, bo oboje lubimy odkrywać nieoczywiste miejsca.

Udany weekend

I choć restauracje były nadal zamknięte, spędziliśmy naprawdę udany weekend... pod Łomżą. Takiej lokalizacji zdecydowanie się nie spodziewała, ale na szczęście pogoda dopisała i udało nam się zobaczyć sporo w okolicy, a co najważniejsze odpocząć we dwoje. Taki wyjazd, choć daleki od egzotycznych wakacji daje sporo frajdy. Do dnia matki zostało jeszcze trochę czasu, jeszcze zdążysz zaskoczyć swoją kobietę.

Odrzuć wszelkie powielane schematy i zastanów się, co ją tak naprawdę ucieszy, bo czasem w przypadku zapracowanej młodej matki już samo odstawienie dzieci do dziadków może być wystarczającą niespodzianką, bo w końcu będzie mogła się wyspać. Jeśli nie macie w pobliżu nikogo, kto mógłby zająć się dziećmi, pomyśl o voucherze do SPA, a sam zajmij się w tym czasie dziećmi, albo zatrudnij na kilka godzin opiekunkę, a sami wybierzcie się choćby na piknik do parku.

Takie chwilowe ucieczki, dobrze robią nie tylko przy okazji święta, ale także bez okazji, to fajny sposób, żeby dać kobiecie dowód, że o niej myślisz i doceniasz to, co robi na co dzień.