Nie wyjeżdżacie na wakacje? Nadal możecie skorzystać z bonu turystycznego. Tu nim zapłacicie
Nie zamierzacie płacić kokosów za kwatery nad morzem i leżeć w ścisku na plaży? Jeśli postanowiliście, że w wakacje nigdzie nie wyjeżdżacie, tylko korzystacie z atrakcji dostępnych na miejscu, nie musicie rezygnować z bonu turystycznego. W tym roku lista usług, za które można nim płacić, została rozszerzona. Zobaczcie, na co możecie go wykorzystać.
- Bon turystyczny przysługuje każdemu, kto ma przyznane prawo do świadczenia 500 plus albo prawo do dodatku wychowawczego.
- Wynosi 500 złotych na każde dziecko.
- Aby go otrzymać, należy zarejestrować się na platformie ZUS PUE.
- Zobacz pełną listę atrakcji, za które zapłacisz bonem turystycznym.
Dla kogo bon turystyczny?
Bon turystyczny, który został wprowadzony w ubiegłym roku, przysługuje każdemu, kto ma przyznane prawo do świadczenia 500 plus albo prawo do dodatku wychowawczego.Wynosi 500 złotych na jedno dziecko. W przypadku opieki naprzemiennej u rodziców, którzy nie sprawują opieki razem, każdy rodzic ma prawo do połowy bonu, czyli 250 złotych na dziecko.
Aby go otrzymać, należy zarejestrować się na platformie ZUS PUE. Tam, jeśli mamy przyznane 500 plus, od razu zakładkę Polski Bon Turystyczny, jeśli rozwiniemy panel "Ogólny". Jeśli jej nie widać lub nie pobieramy świadczenie, możemy złożyć wniosek o przyznanie bonu do Polskiej Organizacji Turystycznej i ona wyda decyzję.
Bon należy aktywować, uzupełniając dane adresu mailowego i numeru telefonu. To na nie przyjdzie informacja o bonie wraz z 16-cyfrowym numerem, który podajemy przy płatności za usługi.
Bon można wykorzystać do 31 marca 2022 roku.
Za co można zapłacić bonem turystycznym?
Bon można wykorzystać do opłacenia m.in.: pobytu w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, czy na kolonii lub obozie harcerskim, a także obozie sportowym lub rekreacyjnym - informuje Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii.A jednak kuponem można płacić także za inne usługi wakacyjne. Bonem zapłacić za wycieczki bez noclegu. Lecz jej organizator musi oferować co najmniej dwie usługi.
W tym roku zmieniły się zasady korzystania z bonów. I rozszerzono listę możliwości zakupowych. Kuponem możemy opłacić usługi przewodnika, zwiedzanie muzeów, galerii i skansenów, rejsy statkiem, przejazdy autokarem oraz zajęcia rekreacyjne.
Możecie zapłacić nim też na niektórych pływalniach czy za zajęcia w miejskich ośrodkach sportu i rekreacji. Bon zrealizujecie w muzeach, np. Kolejnictwa na Śląsku lub Hutnictwa Cynku w Katowicach.
Niektórzy organizatorzy wycieczek jednodniowych lub półkolonii dla dzieci również honorują zapłatę bonem za ich usługi.
Na liście podmiotów uznających bon turystycznych znajdują się także domy weselne. Co oznacza, że moglibyście wynająć tam pokój.
Bonem zapłacicie także za usługi rehabilitacyjne i leczenie jednodniowe w ośrodkach sanatoryjnych.
By znaleźć firmy, które honorują bon turystyczny wystarczy wejść na stronę Polskiej Organizacji Turystycznej. Znajdziecie tam specjalną zakładkę, a w niej alfabetyczną listę obiektów, w których można nim płacić.
Wyszukiwarka działa też po wpisaniu miejscowości docelowej.
Za co nie zapłacisz bonem?
Z ustawy o bonach wykluczona jest gastronomia. Nie zapłacimy nim za pojedynczy obiad w restauracji.Chyba że... będzie częścią większej usługi. Jeśli w tym samym ośrodku czy hotelu wykupimy pakiet na zajęcia, w które wliczone będzie wyżywienie, możemy pokryć jego koszty bonem.
Przepisy zabraniają również na płacenie bonem za pojedyncze atrakcje dla dzieci jak dmuchane zamki czy kolejki tyrolskiej. Ale znów, płatność bonem powiedzie się, jeśli atrakcja będzie składową pakietu oferowanego przez hotel lub ośrodek wypoczynkowy.
Może cię zainteresować: Rzuć wszystko i wyjedź. 5 jednodniowych wypraw wokół Warszawy dla rodziców z dziećmi