Tato, te 5 filmów możesz włączyć córce bez wyrzutów sumienia. Sam będziesz zachwycony!

Aneta Zabłocka
Zbudować nierozerwalną i serdeczną więź z córką to nie lada wyzwanie. A zrozumienie dorastającej dziewczyny to wyzwanie podwójne. Na szczęście z pomocą przychodzi kinematografia, która może zapewnić przyjemny wieczór z dzieckiem i być zaczątkiem do rozmów. Tylko co włączyć w telewizji, by połączyć pokolenia? Rozesłałam wici wśród ojców i oto, co lubią oglądać ze swoimi córkami.
Jakie filmy oglądać z córką? Kadr z filmu/Big Fish

Łotr 1

Wiek +12
Rozmawiałam z moim mężem, która część sagi "Gwiezdnych Wojen" jest najlepsza do polecenia do obejrzenia z dziewczynką. Wspólnie odrzuciliśmy pierwszą trylogię i prequele, bo efekty specjalne w pierwszych częściach to jednak rozrywka dla najwytrwalszych fanów, a filmy o numeracji 1-3 to obraza majestatu.

"Łotr 1. Gwiezdne Wojny – historie" to moim zdaniem idealna propozycja na filmowy wieczór ojca i córki. Fabuła opowiada o Jyn Erso (moim zdaniem najlepsza rola kobieca w galaktyce "GW"), która po 15 latach dostaje hologram od ojca, który pracuje jako inżynier dla Imperium.


Ona – buntowniczka, ojciec – wieloletni współpracownik galaktycznego oprawcy. Dziewczyna staje na czele partyzantów, którzy lecą na samobójczą misję przekazania planów konstrukcyjnych największej broni Imperium, legendarnej Gwiazdy Śmierci, którą zaprojektował niewidziany przez nią od 15 lat ojciec.

To historia o samotnym dzieciństwie, potrzebie sprawdzenia się i znajdowaniu w sobie odwagi. I oczywiście sile kobiet!

The Social Network

Wiek +12
Stary, żyjemy w takich czasach, a nie innych. Choć Facebook dla pokolenia twojej córki odchodzi do lamusa, to jednak był przyczynkiem do największej rewolucji społeczno-kulturowej XXI wieku.

Film nie jest geekowski, a ładnie podrasowany przez Hollywood, więc przyjemnie się go ogląda. Pozwala zajrzeć za kulisy powstania przełomowego portalu, który stał się wyznacznikiem trendów i kreowania współczesnej rzeczywistości. W tle pojawiają się walka o pieniądze i prawo do własności intelektualnej.

Po jego seansie jest szansa na poważną rozmowę o tym, jak funkcjonować w social-mediach, na co uważać i jak filtrować prawdziwe informacje.

Big Fish

Wiek +7
Z kolei w tym filmie prawdziwe są jedynie uczucia. "Big Fish" to porywająca opowieść o kreacji świata wyobraźni, gdy zawodzi nas rzeczywistość.

Do śmiertelnie chorego ojca przyjeżdża syn, Will. Chce się dowiedzieć, jak naprawdę wyglądało życie jego rodzica, który cały czas karmił go fantastycznymi historiami. I znów ojciec zaczyna pleść opowieść o wiedźmie ze szklanym okiem, olbrzymie Karlu i śpiewających bliźniaczkach syjamskich.

Film nakręcił Tim Burton, więc obraz jest dziwny, pokręcony i zaskakujący. Puenta dosyć oczywista, ale "Wielką rybę" bardzo dobrze się ogląda. W sam raz na lekki wieczorny relaks w doborowym towarzystwie córki.

Mój sąsiad Totoro

Wiek +0
Za każdy razem, gdy oglądam "Mojego sąsiada..." zachwyca mnie postać Tatsuo Kusakabe. To ojciec wychowujący tymczasowo samotnie dwie córki, bo jego żona leży w szpitalu. Choć główną bohaterką animacji jest 10-letnia Satsuki, to tata kradnie show.

Satsuki i Mei przeprowadzają się z ojcem do małej miejscowości w okolice szpitala, gdzie leży ich matka. Okazuje się, że w kamforowcu przy domu mieszka duch lasu. Dziewczynki zaprzyjaźniają się z nim, a on pomaga im udźwignąć ciężar samotności i zagubienia w nowym miejscu. No i pojawia się wielonożny kot-autobus! Złoto.

Oprócz świetnej historii, film studia Ghibli to prawdziwa uczta dla oczu. Niemal jak wszystkie filmy tej wytwórni jest pięknie narysowany. "Totoro..." to trampolina do wciągnięcia się w świat anime.

W głowie się nie mieści

Wiek +0
Nawet mój mąż płakał w kinie, gdy oglądaliśmy ten film. Opowiada o dziewczynce, która w ciągu jednej nocy przemienia się z dziecka w nastolatkę. To bardzo wyjaśniające dla rodziców dzieci 10+, którzy zastanawiają się, jak to się stało, że jeszcze wczoraj ubierali wspólnie lalki, a dzisiaj słyszą trzaskanie drzwi.

Mówi się, że filmy animowane są rysowane dla dzieci, ale dialogi układane są dla dorosłych. I tutaj też tak jest. Animacja pełna jest żartobliwych smaczków o różnicach w kierowaniu się emocjami kobiet i mężczyzn, a nawet kotów.

Jednak to, co najważniejsze, to prosto narysowana fabuła opowiadająca o dorastaniu i żegnaniu się z dzieciństwem. Wyciskacz łez dla dzieci i rodziców.